Rafał Patyra to postać, która od lat kojarzy się z profesjonalnym dziennikarstwem, głównie sportowym, ale nie tylko. Reporter, prezenter, komentator, po prostu człowiek z mikrofonem i pasją.

Ostatnio jednak Rafał Patyra zaskoczył wszystkich najnowszą publikacją w mediach społecznościowych. Na zdjęciu dziennikarz pokazał się za konsoletą, razem z DJ Lucas Sillar.
Internauci od razu zaczęli się zastanawiać, czy to przypadkiem nie jest jakieś nowe hobby. Fani Rafała przerazili się i zaczęli spekulować, czy przypadkiem zamierza zmienić zawód. Uspokajamy, nic z tych rzeczy.

Nie ma mowy o żadnej rewolucji zawodowej. Dziennikarz po prostu spędza zawodowo czas nad Bałtykiem i od czasu do czasu daje się ponieść letniej atmosferze. A że akurat trafił na wieczór z muzyką na żywo w Jantarze i został zaproszony za konsolę przez jednego z lokalnych DJ-ów? Cóż, kto by się nie skusił!
Zresztą widać, że Rafał Patyra kocha polskie morze. Na jednym ze zdjęć pochwalił się nawet stylową bluzą z wizerunkiem wilka. Zdjęcie podpisał:
Wilk morski

Rafał udowadnia, że potrafi cieszyć się życiem i wcale nie musi cały czas być „na poważnie”. Szczególnie ten "wilczy" kadr pokazuje, że ma duże poczucie humory i dystans do siebie.