Quebonfide dwukrotnie wyprzedał PGE Narodowy. Ile mógł zarobić na dwóch pożegnalnych koncertach?

Cała Warszawa żyła dwoma pożegnalnymi koncertami, które w weekend zagrał Quebonfide. Jako pierwszy polski artysta dwukrotnie wyprzedał PGE Stadion Narodowy. Widowisko obejrzało ok. 120 tys. osób. Z pewnością przyniosło to niemałe zyski. 

1 minuta czytania

120 tys. widzów 

Bilety na dwa koncerty rapera rozchodziły się jak świeże bułeczki. Widowisko przez dwa dni obejrzało więc 120 tys. fanów. Dzięki temu Quebo przechodzi do historii jako pierwszy polski muzyk, który wyprzedał widowisko na PGE Narodowy.

Ceny wejściówek wahały się od 190 do 287 złotych. Więc - jak wyliczają warszawskie media - przychód z samych biletów wyniósł ok. 28, 7 mln zł.

Przed koncertami na żywo zorganizowane zostało także specjalne wydarzenie on line. Bilety na musical z udziałem Quebonafide kosztowały 99,99 zł. 

Przychód z aktu I i aktu II pożegnalnego wydarzenia Quebo mógł więc przebić magiczne 30 mln złotych - jak twierdzą media. 

Oczywiście nie całość tych pieniędzy idzie do artysty. Trzeba wziąć pod uwagę koszty produkcji widowiska i wiele osób, które przy nim pracują. 

Sam Quebo mówił, że produkcja musicalu kosztowała 5,5 mln złotych. 

Zarobiłem więcej pieniędzy dzięki dwóm koncertom. Koncert był dla mnie kompromisem. Pierwszy akt to propozycja od mnie, a drugi akt jest czymś co chcę dać ludziom. Bardziej czymś czego oni chcą 

- mówił Quebo w niedawnej rozmowie z Kanałem Zero.

Jednak na wiernych fanów rapera podczas koncertu na PGE Narodowym czekało także specjalne stoisko, gdzie można było nabyć różne pamiątki. Niektóre z nich kosztowały nawet kilkaset złotych. 

Czy to było dobre widowisko? 

Na pożegnalnych koncertach Quebo wsparli m.in. Mata, Oki, Jakub Józef Orliński i Tommy Cash. Opinie internautów były jednak podzielone. Część była rozczarowana, że fragmenty pierwszego koncertu wyciekły do mediów społecznościowych. Choć sam artysta prosił fanów, by powstrzymali się przed publikacjami i nie psuli zabawy widzom drugiego koncertu.