Proste życie w cieniu disco polo. Tak żyje mama Marcina Millera

Marcin Miller, lider zespołu Boys, od ponad 30. lat koncertuje na całym świecie. Dzięki takim hitom jak „Jesteś szalona” czy „Wolność”, artysta na stałe wpisał się w historię polskiego disco polo.

2 minut czytania
Marcin Miller wraz ze swoją mamą Marią

Jego utwory zna niemal każdy, a sam Miller cieszy się nie tylko popularnością, ale i dostatnim życiem. Pomimo bogactwa i licznych sukcesów, nie zapomina jednak o swoich korzeniach, zwłaszcza o mamie, Marii Miller, która odgrywa w jego życiu szczególną rolę.

Marcin Miller i silna więź z mamą

Jak wspominał w swojej książce, musiał zmierzyć się z trudnymi emocjami i obowiązkami, jakie wiązały się z odejściem taty:

Gdy zmarł, musiałem kupić dla niego garnitur do trumny, buty… Pierwszy raz znalazłem się w takiej sytuacji. (...) Mama płakała. Czas mija, ale tęsknota zostaje.

Od tamtej pory Marcin Miller jeszcze bardziej docenia obecność mamy i regularnie odwiedza ją w rodzinnym domu. Ich więź, oparta na wsparciu i wzajemnym szacunku, widoczna jest także w publikacjach artysty na mediach społecznościowych.

Chociaż Marcin Miller stroni od pokazywania życia prywatnego, czasem dzieli się w sieci ujęciami z mamą. Jednym z takich momentów była wspólna wizyta na działce, którą lider Boys opisał słowami:

Z mamą łapiemy ostatnie letnie promienie słońca i oczywiście obiad na działce.

Nie zabrakło też wzruszającego wpisu, w którym Miller pochwalił się, że z okazji Dnia Dziecka jego mama przygotowała mu ulubione knedle. Artysta podkreśla, że czas spędzony z mamą to dla niego prawdziwa radość, a proste chwile, takie jak wspólny obiad, mają szczególną wartość.

Skromny dom mamy lidera Boys

Dom Marii Miller, który czasami możemy zobaczyć na TikToku czy Instagramie Marcina, jest niezwykle skromny. Niewielkie mieszkanie w bloku, prosty stół z białym obrusem, współczesna meblościanka z talerzami – to obraz, który wielu z nas kojarzy się z rodziną i tradycją.

Warto podkreślić, że pomimo sukcesu i luksusów, jakie mógłby sobie pozwolić lider Boys, jego wizyty u mamy nie mają nic wspólnego z gwiazdorskimi ekstrawagancjami. Na rodzinnych obiadach królują tradycyjne polskie potrawy, takie jak mielone, knedle czy grochówka.

Marcin Miller udowadnia, że pomimo statusu gwiazdy można pozostać wiernym swoim korzeniom. Relacja z mamą pokazuje, jak ważne są dla niego rodzinne wartości i prostota życia. W świecie show-biznesu, gdzie przepych i pozory często dominują, lider Boys wybiera autentyczność i szczere uczucia.

Dzięki temu Marcin Miller nie tylko zachwyca jako artysta, ale także inspiruje jako człowiek, który mimo ogromnej popularności nie zapomina, co w życiu naprawdę się liczy.