Robert Janowski to znany prezenter, kompozytor, dziennikarz i aktor. W latach 90-tych dużą popularność zapewniła mu gra w kultowym polskim musicalu Janusza Józefowicza "Metro". Janowski brał udział zarówno w premierze warszawskiej, jak i nowojorskiej wersji. Po latach opowiedział, co spotkało go na Boardwayu.
Niedawno Janowski gościł w "Pytaniu na śniadanie" razem z pozostałymi trenerami nowej edycji "The Voice Senior". W programie opowiedział o niespełnionych marzeniach, które - jak się okazało - nie były wcale nierealne.
"Mam fioła na punkcie "Hair" - filmu, musicalu, wszystkiego, co jest związane z "Hair". Jak byłem w stanach z "Metrem", podszedł do mnie facet i mówi: "Chce pan zagrać główną rolę w "Hair" na Boardwayu?". To marzenie było już na wyciągnięcie ręki. mówię: "Nie". "Dlaczego?" - pytał. "Syn mi się urodził" - odparłem" - opowiedział Janowski.
Kompozytor nie żałuje jednak tej decyzji. - Tak miało być - oznajmił.
Pytany, czy jego syn zna tę historię, odparł: "Nie, teraz się dowiedział". Warto dodać, że gdy Robert Janowski był z "Metrem" na Boardwayu, jego syn - Makary Janowski - miał cztery lata.