"Pójdę siedzieć". Daniel Martyniuk wspomina awanturę w samolocie

Daniel Martyniuk nie daje odpocząć od swoich wybryków. Po tym jak wyprowadzono go z samolotu za agresywne zachowanie po pijaku postanowił pozwać linie lotnicze. Teraz komentuje, że jeśli przegra, to nie zapłaci odszkodowania i... pójdzie siedzieć.

3 minut czytania
facebook.com

Daniel Martyniuk podczas lotu z Malagi do Warszawy miał zachowywać się agresywnie wobec załogi samolotu. Według relacji świadków, jego wybuchowe zachowanie zmusiło pilotów do awaryjnego lądowania w Nicei.

Maja Hyży spędziła godziny grozy na SORZE. Co się stało z jej synkiem?
Maja Hyży (35 l.) przeżyła chwile grozy, gdy ze szkoły otrzymała telefon o wypadku syna Aleksandra. Niestety chłopiec złamał nogę. A potem były godziny spędzone na SORZE. Jestem przerażona ile się czeka, oby nie jakieś gipsy - martwiła się.

Po wylądowaniu 36-letni Martyniuk został zatrzymany przez funkcjonariuszy, którzy przesłuchali go i zbadali przebieg całego zajścia. Służby potwierdziły, że Polak zachowywał się w sposób niebezpieczny i zakłócił spokój na pokładzie.

Syn króla disco-polo nie robi sobie jednak wyrzutów z powodu swojego zachowania. Co więcej, zapowiedział, że to on pozwie linie lotnicze! Martyniuk twierdzi, że załoga samolotu i pasażerowie zachowywali się prowokacyjnie. Stwierdził nawet, że francuska policja... przyznała mu rację.

Ambasador Rose pokazał zdjęcia swoich przodków. Pochodzili z Polski
Ambasador Stanów Zjednoczonych Tom Rose, który niedawno zawitał do Warszawy przywitał się z Polakami w specjalnym nagraniu. Ujawnił w nim także, że wszyscy jego dziadkowie mieli korzenie w Polsce. Polska to rodzina - podkreśla.
Zapłaciłem za lot. Siedziałem na miejscu. Poprosiłem o dwa piwa i colę, a stewardesa oznajmiła, że mi nie da i to z szyderczym uśmieszkiem. Do tego ludzie zaczęli się wtrącać w to wszystko i mnie wyśmiewać. Pokazywali puszki z piwem, że oni mają, a ja nie. To, co się tam wydarzyło było bardzo chamskie. Francuska policja przyznała mi rację, bo widzieli, co się tam działo. Skomentowali to jako "hołota"

- podkreślił Martyniuk.

Syn Zenka zapowiedział także, że sprawę zgłosi do Fundacji Praw Człowieka.

Sławosz Uznański-Wiśniewski z Orderem Odrodzenia Polski. Internauci pytają: gdzie jest Aleksandra?!
W Dniu Niepodległości Sławosz Uznański-Wiśniewski otrzymał z rąk prezydenta Karola Nawrockiego Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski. Polski astronauta podziękował za odznaczeniem w mediach społeczościowych. Posypały się liczne gratulacje. Zabrakło jednak tych szczególnych, od małżonki Aleksandry Wiśniewskiej-Uznańskiej.
Nie zapłacę nic i jeśli przegram, pójdę siedzieć, ale nie zapłacę nawet pół grosza. Pojutrze lecę do Strasburga. Fundacja Helsińska będzie to wszystko nadzorować i zobaczymy wtedy

- oświadczył na Instagramie.

Martyniuk dodał też, że czuje się prześladowany przez wymiar sprawiedliwości, który chce wprowadzić go "w stany depresyjne".

Ja nie grożę, chcę tylko sprawiedliwości. Dotychczas cały ten aparat wymiaru sprawiedliwości tylko mnie gnębił i poniżał. Celem tego było wprowadzenie mnie w stany depresyjne, totalnego załamania i utracenia wiary we własny rozum

— dodał na koniec celebryta.

Dołącz do dyskusji!

Podziel się swoją opinią o artykule

💬 Zobacz komentarze