Piotr Mróz ustawił do pionu dziennikarkę Onetu. Poszło o wiarę

W podcaście Onetu „Rachunek sumienia” doszło do ostrej wymiany zdań między Piotrem Mrozem (36 l.) a Magdaleną Rigamonti (50 l.). Aktor, znany z „Gliniarzy”, publicznie mówił o swojej wierze i zarzucił dziennikarce brak szacunku. - Mam wrażenie, że zaprosiliście mnie, żeby mi ubliżać - stwierdził podczas nagrania.

2 minut czytania
Piotr Mróz, Magdalena Rigamonti | fot. AKPA

Piotr Mróz był gościem odcinka podcastu „Rachunku sumienia”. Tym razem rozmowę prowadziła Magdalena Rigamonti. W pewnym momencie dyskusja zeszła na temat wiary.

Nie wiem, mam trochę wrażenie... Nie obraźcie się państwo. Zastanawiałem się, po co mnie tutaj zaprosiliście. Mam wrażenie, że po to, żeby mi troszeczkę naubliżać i wyśmiewać

- stwierdził Mróz. Wyraźnie zniesmaczyło go pytanie dziennikarki na temat miejsca jego drugich zaręczyn. Pierwsze odbyło się w Licheniu.

A drugie może w świętej Lipce?

- palnęła Rigamonti, co wyraźnie dotknęło Mroza. Aktor zarzucił prowadzącej, że ta - choć deklaruje się, jako osoba wierząca - walczy z Bogiem.

Podejrzewałem, że rozmowa będzie szła w tym kierunku, że będę łapany za słówka, tylko po to, żeby mnie ośmieszyć

- kontynuował Mróz. Zobaczcie sam fragment rozmowy:

Dodajmy, że Mróz od dawna nie ukrywa światopoglądu i odnosi się do wiary w mediach. Nie boi się otwarcie mówić o głębokiej wierze w Boga.

W innym materiale Onetu aktor mówił, że bywał z tego powodu atakowany w sieci. Zdarzały się nawet groźby śmierci z tego powodu.

Publiczne mówienie o religii nie powinno automatycznie wywoływać kpin. To dla każdego osobista i bardzo ważna sprawa

- zauważa aktor.

Dołącz do dyskusji!

Podziel się swoją opinią o artykule

💬 Zobacz komentarze