Pierwsza Dama przypomina: październik jest różowy, a zdrowie kobiet to nie temat na później

Marta Nawrocka znów pokazała, że nie tylko świetnie wygląda, ale też wie, co naprawdę ważne. Na swoich socialach wrzuciła grafikę z różową wstążką — symbolem walki z rakiem piersi. Październik to miesiąc świadomości, więc Pierwsza Dama przypomina: „Dajmy sobie nadzieję. Badajmy się i edukujmy.”

3 minut czytania

Marta Nawrocka od początku swojej obecności publicznej angażuje się w sprawy, które naprawdę dotyczą ludzi. Zdrowie, edukacja, wsparcie dla kobiet, dzieci, osób z niepełnosprawnościami — to tematy, które regularnie pojawiają się na jej profilach. Przyzwyczaiła nas również do tego, że jest tam, gdzie trzeba.

I nie jest to przypadek. Jeszcze zanim jej mąż został prezydentem, mówiła w wywiadach, że jeśli zostanie Pierwszą Damą, chce być aktywna, obecna i pomocna.

W Warszawie trwa Konkurs Chopinowski. Na muzyczną ucztę czekała szczególnie Marta Nawrocka. Dlaczego?
Rozbrzmiały już pierwsze takty fortepianowych utworów Fryderyka Chopina na tegorocznym międzynarodowym konkursie jego imienia. Do rywalizacji przystąpili najlepsi młodzi pianiści z 28 krajów świata. Honorowy patronat nad tym najważniejszym wydarzeniem kulturalnym w naszym kraju objął po raz pierwszy Karol Nawrocki (42 l.) jako Prezydent Rzeczypospolitej.

Co mówi różowa wstążka — i co chce nam przez nią powiedzieć Marta Nawrocka?

Różowa wstążka to nie tylko symbol, ale przypomnienie, że październik to miesiąc świadomości raka piersi. Symbol różowej wstążki oznacza solidarność z kobietami chorymi na raka piersi i zachętę do profilaktyki i regularnych badań. Bowiem wcześnie wykryty rak piersi jest w ponad 90% przypadków uleczalny.

Pierwsza Dama przypomina nam zatem, że profilaktyka to nie temat na później. Że warto się badać, warto rozmawiać i warto być świadomą. I że nie jesteśmy w tym same, że są kobiety, które przeszły przez chorobę, które walczą i które wspierają.

Michał Jelonek zakochany! Kim jest miłość gwiazdy TV Republika?
Michał Jelonek, doskonale znany widzom TV Republika, pochwalił się w mediach społecznościowych zdjęciem z ukochaną. Uśmiechnięta para zapozowała do selfie, a internauci zasypali ich lawiną komplementów. „Jaka to jest piękna para!”, „Znakomicie i wspaniale” piszą. Widać, że w życiu dziennikarza zaczął się nowy, bardzo szczęśliwy rozdział.

Skąd się wzięła różowa wstążka?

Historia zaczęła się w 1991 roku, kiedy redakcja amerykańskiego magazynu Self przygotowywała specjalne wydanie poświęcone rakowi piersi. Alexandra Penney, ówczesna redaktor naczelna, chciała, by temat dotarł do jak najszerszego grona kobiet. Do współpracy zaprosiła Evelyn Lauder — wiceprezeskę firmy Estée Lauder, która sama zmagała się z chorobą.

Wspólnie wpadły na pomysł, by rozdawać różowe wstążki w perfumeriach Estée Lauder w całych Stanach Zjednoczonych. Do każdej wstążki dołączano ulotkę z instrukcją samobadania piersi. Kampania okazała się ogromnym sukcesem — w pierwszym roku rozdano ponad 1,5 miliona wstążek i zebrano 200 tysięcy dolarów na badania.

Dołącz do dyskusji!

Podziel się swoją opinią o artykule

💬 Zobacz komentarze