Partnerka Marcina Hakiela o szczegółach porodu. Konieczne było cesarskie cięcie!

Dominika Serowska (32 l.) opublikowała post na temat swojego syna, Romeo. Partnerka Marcina Hakiela (41 l.) zdradziła w nim, jak przebiega jej rekonwalescencja po cesarskim cięciu. Pokazała też szereg nowych zdjęć ich malucha.

2 minut czytania

Związek Marcina Hakiela i Dominiki Serowskiej

Hakiel oraz Serowska są w związku od 2023 roku. Od samego początku nawiązania relacji pokazywali się na wielu eventach. Kilkanaście miesięcy później doszło do zaręczyn, a krótko potem zakochani podzielili się informacją o tym, iż spodziewają się dziecka. Poród nastąpił 4 grudnia 2024 roku. Para powitała na świecie synka, który urodził się w jednym z warszawskich szpitali. Dla mężczyzny to nie pierwszy poród w życiu, ponieważ gdy był małżonkiem Katarzyny Cichopek doczekali się dwójki dzieci.

Hakiel i Serowska dali synowi na imię Romeo. To wywołało wiele komentarzy na ich profilach społecznościowych, jednakże świeżo upieczona mama szybko odniosła się do niepochlebnych opinii.

„Jeśli chodzi o komentarze i moje zdanie na ich temat, to mogę powiedzieć tylko tyle, że nie ma co dyskutować z przeciętnością. Wrony zawsze kraczą razem, a orzeł szybuje sam
- oświadczyła w rozmowie z portalem pudelek.pl.

Cesarskie cięcie Serowskiej. Partnerka Hakiela ujawniła szczegóły

Dominika Serowska dość często publikuje na Instagramie zdjęcia swojego syna oraz dzieli się ze swoimi fanami spostrzeżeniami na temat swojej nowej roli. W najnowszym wpisie przekazała, iż w trakcie porodu konieczne było przeprowadzenie cesarskiego cięcia.

Jestem w trakcie regeneracji mojej blizny po cc i jestem już spokojniejsza, bo goi się fenomenalnie. Powoli mogę włączyć ćwiczenia do swoich zabiegów, więc jestem mega podekscytowana, że powrót do formy jest coraz bliżej, chociaż jeszcze długa droga przede mną

- wskazała.

Dodała, iż „zadbanie o bliznę po cc jest absolutnie ważne - nie chodzi tylko o wygląd zewnętrzny blizny, ale o to, co dzieje się pod naszą skórą”.

„Ma to później ogromny wpływ na wykonywane przez nas różne czynności, jak również nasze samopoczucie i komfort w ewentualnej kolejnej ciąży

- doprecyzowała partnerka Marcina Hakiela.