Internet obiegło nagranie, na którym widzimy papieża Leona XIV przejeżdżającego przez Plac św. Piotra na papamobilu. Ojciec Święty wita się z wiernymi i błogosławi dzieci, które są mu podawane przez rodziców.
W pewnym momencie zbliżyła się do niego dziewczynka, z prezentem w ręce. Okazuje się, że było to ciasteczko. Papież bez wahania wziął ciastko od dziewczynki, podziękował i je zjadł.
x.com
Papież dopiero rozpoczął swoją posługę w roli Ojca Świętego, ale codziennie bierze udział w różnego rodzaju wydarzeniach i spotkaniach z ludźmi z całego świata.
Wiadomo już, że w pierwszej połowie lipca papież pojedzie na urlop do rezydencji w Castel Gandolfo. To będzie powrót Ojca Świętego do tego miejsca po 12 latach. Papież Franciszek nigdy nie jeździł tam i nie nocował. Leon XIV odwiedził już Castel Gandolfo pod koniec maja, trzy tygodnie po wyborze na konklawe, co rozbudziło nadzieje miasteczka na kontynuowanie wieloletniej tradycji papieskich wakacji.
Po krótkiej majowej wizycie Leona XIV burmistrz Castel Gandolfo Alberto De Angelis oświadczył: "Mamy nadzieję, że papież przywróci tradycję odwiedzin w naszym miasteczku". "Tak było od 1628 roku" - przypomniał.
W ciągu minionych 12 lat sytuacja bardzo się zmieniła, papież Franciszek polecił zamienić posiadłość na muzeum, które odwiedzali turyści, a tamtejsi mieszkańcy nie kryli żalu mówiąc: "Jesteśmy bez papieża w miejscowości papieży".