Opole 2025: totalna frekwencyjna klapa, tragiczne prowadzenie

Za nami pierwszy dzień 62. Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu. Media i widzowie nie kryją rozczarowania i nie szczędzą gorzkich słów. W przeciwieństwie do poprzednich lat, w opolskim amfiteatrze widać było wiele pustych miejsc. Fala krytyki spadła na prowadzących. 

2 minut czytania
Foto: AKPA

Puste miejsca… 

 Podczas czwartkowego wieczoru zaprezentowali się dawno nie widziani w Opolu artyści hip hopowi, a także debiutanci. Laureatami konkursu debiutów zostali Daniel Godson i Stanisław Kukulski

Jednak uwagę mediów i widzów przykuły nie tylko wykonywane utwory, ale także… frekwencyjna klapa. 

Dla realizatorów nie lada gimnastyką było takie pokazanie amfiteatru, aby nie widać wolnych miejsc

- skomentował portal opolska360.pl 

Mimo wsparcia popularnych artystów, puste ławki w amfiteatrze były widoczne, co zauważyli widzowie przed telewizorami 

- oceniła Wirtualna Polska.  

viva.pl zwróciła uwagę, że „oberwało się prowadzącym”. 

Pierwszy dzień 62. Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu nie spełnił oczekiwań widzów. Krytyka spadła na prowadzących, a amfiteatr świecił pustkami 

- pisze Vivia.

Tegoroczny koncert debiutów poprowadzili: Bovska, Zalia oraz Tribbs.

Czujne oko widzów dostrzegło jedną rzecz. Uwagę zwracały a wręcz przykuwały puste ławki w amfiteatrze. Choć próbowano nie pokazywać ich podczas transmisji, były widoczne

- napisał dziennik.pl

Foto: AKPA

Fala krytyki w internecie

Czwartkowy wieczór w Opolu nie przypadł do gustu także wiernym widzom festiwalu. Głośno wyrażali swoją dezaprobatę w komentarzach na mediach społecznościowych. 

Nic nie potrafią zorganizować
Tyle pustych miejsc na widowni opolskiego amfiteatru na otwarcie festiwalu. Jaki smutny widok 
Ten festiwal w Opolu jest bez życia. Długo nie wytrzymałam. 
Czy polscy artyści potrafią jeszcze powiedzieć między utworami coś więcej niż zróbcie hałas? 

- komentowali. 

A Wy oglądaliście festiwal w Opolu?

Foto: AKPA