DOM Z OGRODEM POD WARSZAWĄ
- Olga kupiła dom pod Warszawą, gdzie dzieci będą miały piękny ogród i dużo zieleni. Teraz ją i Alberta czeka gruntowny remont, bo chcą mieć dom, jaki sobie wymarzyli, a przeprowadzka zapewne na wiosnę
– zdradza w rozmowie z Blask online znajoma aktorki.
Chodzi o Alberta Kosińskiego, ukochanego Olgi, który jest tancerzem w obecnej edycji „Tańca z gwiazdami”. Tańczy zresztą w parze z przyjaciółką narzeczonej, Mają Bohosiewicz. Olga i Albert spodziewają się dziecka. W lutym ma przyjść na świat ich synek Jan, który imię zapewne odziedziczy na cześć sławnego dziadka, Jana Frycza. Wydaje się więc, że w życiu Olgi wszystko dobrze się układa.

TROJE DZIECI I KAŻDE Z INNYM
Niestety, jak to często bywa w przypadku celebrytów, rzeczywistość nie jest tak idealna, jak by się wydawało na pierwszy rzut oka. Olga jest bowiem mamą dwóch córek: Heleny i Zofii ze związków z dwoma różnymi mężczyznami. Tatą starszej jest trener tajskiego boksu Grzegorz Sobieszek, zaś młodszej – bloger i miłośnik sportów ekstremalnych, Łukasz Nowak. Związek z Grzegorzem rozpadł się niedługo po narodzinach Heleny, ten z Łukaszem zaś jeszcze, gdy Olga była w ciąży. Czy relacja z tancerzem Albertem przetrwa narodziny i pierwsze lata synka?

Fani Olgi, obserwujący jej profile w sieci zdają się w to wątpić. Gdy celebrytka razem z ukochanym obwieściła szczęśliwą nowinę, iż spodziewa się trzeciego dziecka, nie gryźli się w język.
- Gratulacje. Tak jak pisałam kilka miesięcy temu... Nowy partner, nowe dziecko. Swoją drogą nie wyobrażam sobie mieć troje dzieci i każde z innym mężczyzną, ale przypuszczam, że to nie koniec przygody z dziećmi. Trzeci dzidziuś – trzeci tatuś. Rozmach. Można mieć nadzieję, że będzie czwarte z czwartym. Aż żal tych starszych dzieci, znowu rollercoster
– można przeczytać w sieci.
Wypada mieć nadzieję, że tym razem historia się nie powtórzy i Oldze uda się zbudować stabilną rodzinę.

Dołącz do dyskusji!
Podziel się swoją opinią o artykule
💬 Zobacz komentarze