Ta ostatnia niedziela
Minionej niedzieli Kaczorowska i Rogacewicz zatańczyli swój ostatni taniec w Tańcu z gwiazdami. Otrzyamli 33 punkty za taniec współczesny i odpadli z programu.

Emocjonale słowa
Na zakończenie aktorka i tancerka chwyciła za mikrofon i emocjonalnie podsumowała swój udział w programie.
Możemy schować się wreszcie przed całym tym hejtem, którego bardzo doświadczyliśmy i który bardzo bolał. Ludzie bądźcie dla siebie dobrzy, życzliwi. Mówcie dobrze o innych, zwłaszcza, że nie macie o nas zielonego pojęcia
- podkreślila Kaczorowska.
Co dalej?
Tancerka odniosła się także do swojej sytuacji prywatnej i szeroko komentowanego związku z Rogacewiczem. Najwyraźniej planują wspólną przyszłość, z dala od programu.
Chciałam powiedzieć tym, którzy są w podobnej sytuacji, bo jest bardzo wielu ludzi w tym kraju, którzy zaczynają życie na nowo. To jest możliwe, można to robić dobrze szczęśliwie, z szacunkiem. Można żyć szczęśliwie, można żyć po swojemu, można nie tańczyć i nie żyć według cudzej melodi, na własnych zasadach. Możemy teraz tańczyć tylko dla siebie, kocham cię, skarbie
- powiedziała Kaczorowska.
Rogacewicz nie zabrał głosu, ale na zakończenie ucałował swoją partnerkę.
Dziś rano całą swoją wypowiedź z Tańca z gwiazdami Kaczorowska opublikowała także w mediach społecznościowych.

Para na parkiecie i w życiu
Związek tancerki i aktora od początku elektryzował publiczność. Ona jest w trakcie rozwodu i ma dwie córki. On rozstał się z żoną, z którą ma czwórkę dzieci. Doniesienia o ich relacji wzmogły się po rozpoczęciu tanecznego show. Już w pierwszym odcinku zaskoczyli widzów namiętnym pocałunkiem na wizji, a w innym opowiadali o swojej przyszłości i wspólnym domu.




Dołącz do dyskusji!
Podziel się swoją opinią o artykule
💬 Zobacz komentarze