Odgrzewane kotlety w TVP w likwidacji. Gdzie zobaczymy Agnieszkę Woźniak-Starak?

Odkąd pod koniec 2023 roku nowa władza nielegalnie przejęła Telewizję Polską i zwolniła większość prowadzących, oglądalność stacji szoruje po dnie. Szefostwo z Woronicza próbuje zaradzić negatywnym trendom, na ogół ściągając do pracy dawnych prowadzących. Tak było z zatrudnieniem Marzeny Rogalskiej czy Łukasza Nowickiego w „Pytaniu na śniadanie”.

3 minut czytania
Agnieszka Woźniak - Starak | fot. AKPA

A teraz do grona prowadzących ten poranny program ma dołączyć Agnieszka Woźniak-Starak. Wdowa po milionerze, Piotrze Wożniaku-Staraku ma pojawić się na antenie w grudniu.

Będą to świąteczne wydania „Pytania na śniadanie”. Szykujemy coś ekstra dla naszych widzów

– zdradza w rozmowie z Blaskiem jeden z pracowników śniadaniówki.

TVP szasta pieniędźmi! Piekielny bufet, święcące drinki i co jeszcze?
TVP nie organizuje debat, nie kręci nowych seriali czy filmów dokumentalnych, a notowania lecą na łeb na szyję. Za to z okazji Halloween urządza… upiorną imprezę, w jednym z modnych klubów w Warszawie. Będą upiorne stroje, piekielny bufet i święcące drinki. A wszystko za pieniądze z abonamentu.

Czy to „coś ekstra” przekona widzów, by nie przełączali pilota? Można wątpić, sądząc po zalewie komentarzy, jakie pojawiły się w sieci po ukazaniu się informacji o powrocie Agnieszki na Woronicza.

Znowu karuzela: wiecznie te same twarze. Nie ma nowych innych? Dałaby sobie już spokój, może ktoś inny by sobie zarobił parę groszy. Jak jej sie nudzi, to nich sobie znajdzie hobby
Pomijam już fakt, że jest męcząca, wyniosła, zmanierowana i drewniana. To, że kiedykolwiek się pojawiła w tiwiku, to jest jakieś nieporozumienie
To już nie ma innych dziennikarzy tylko cały czas "w swoim sosie" te powroty. Tyle młodych, ambitnych ludzi jest na rynku medialnym. Po co komu odgrzewane kilka razy kotlety?

– piszą internauci.

Dziennikarka TVP i wydawnictwo gęsto się tłumaczą w sprawie książki i sztucznej inteligencji
Dziennikarka TVP Info Karolina Opolska promuje swoją nową książkę „Teoria Spisku”. Internauci wytknęli jej zmyślone przypisy i fikcyjne źródła. Pojawiły się nawet podejrzenie, że cała publikacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję. Co autorka i wydawnictwo mają na swoje usprawiedliwienie?

Agnieszka Woźniak-Starak, rzeczywiście, lata całe prowadziła programy w TVP, również poranne pasmo. W ostatnich latach była zaś prowadzącą Dzień dobry TVN. Celebrytka nie ukrywa też swoich skrajnie lewicowych poglądów. I, zapewne, to one były kluczem do jej angażu w TVP w likwidacji. 

Dołącz do dyskusji!

Podziel się swoją opinią o artykule

💬 Zobacz komentarze