Od śmierci Kory minęło 7 lat. A spór w rodzinie nadal trwa

Pod koniec lipca minęła 7. rocznica śmierci legendarnej wokalistki, Kory. Okazuje się, że w rodzinie słynnej liderki Maanamu trwa poważny konflikt dotyczący spuścizny po niej. A wszystko przez brak testamentu.

3 minut czytania
Kora Jackowska/akpa.pl

Kora nie zostawiła testamentu, zatem prawa do tantiem po jej piosenkach odziedziczył drugi mąż, Kamil Sipowicz. Po nim zapewne odziedziczy je z kolei jego i Kory syn, Szymon. W tej sytuacji na lodzie zostaje syn Kory z jej pierwszego małżeństwa, Mateusz Jackowski. Sprawa jest dla niego o tyle bolesna, że do utworów tych prawo ma także z racji swojego ojca, Marka Jackowskiego, który był założycielem Maanamu. A dziś to Kamil Sipowicz dostaje pieniądze za tantiemy z piosenek zespołu

– zdradza w rozmowie z Blask Online jeden z dziennikarzy muzycznych Polskiego Radia.

Kora/akpa.pl

KONFLIKT RODZINNY NA WOKANDZIE

W tej sytuacji już kilka lat temu Mateusz Jackowski złożył sprawę do sądu.

Katarzyna Zielińska spełniła wielkie marzenie. Dlaczego akurat na tym tak jej zależało?
Znajomi nazywają ją „Zieliną” w nawiązaniu nie tylko do nazwiska, ale i miłości do wszystkiego, co zielone. Kasia Zielińska (46 l.) znana jest bowiem z tego, że pasjami kocha rośliny oraz kwiaty. W swoim warszawskim mieszkaniu ma ok. 150 kwiatów doniczkowych. Prócz tego ogród zimowy i pełen roślin taras, w którym hoduje motyle. Do pełni szczęścia brakowało tylko własnej szklarni. I właśnie teraz aktorka to marzenie spełniła.

- Po śmierci mamy, która nie pozostawiła testamentu, nie doszliśmy z moim ojczymem do porozumienia, jeśli chodzi o kwestie spadkowe i spuściznę po moich rodzicach. Chcąc nie chcąc, musiałem wejść na drogę prawną. Oprócz tego, że Kamil był mężem mojej mamy, był także producentem i wydawcą części dorobku moich rodziców, więc to wszystko jest bardzo skomplikowane

– mówił "Faktowi" przed dwoma laty syn legendarnych muzyków.

Kinga Zawodnik znów szczęśliwa. Pokonała ciężką chorobę!
Celebrytka, która schudła już 60 kilogramów, właśnie wyleczyła się z insulinooporności. Tak dobrych wyników badań w dorosłym życiu jeszcze nie miała. Właśnie pochwaliła się na w mediach społecznościowych.

Sprawę dodatkowo komplikuje fakt, że spór dotyczy, zarówno piosenek Maanamu, jak i solowych utworów Kory oraz Marka Jackowskiego. - Kamil traktuje twórczość moich rodziców jak swoją własność – uważa Mateusz Jackowski.

Kora/akpa.pl

50. ROCZNICA KULTOWEGO ZESPOŁU

W tym roku mija okrągła 50. rocznica powstania zespołu Maanam. Mateusz Jackowski chciałby upamiętnić to wydarzenie, ale do tego także potrzebne jest porozumienie z byłym mężem matki. A tymczasem od czasu śmierci Marka Jackowskiego w 2013 roku, jego syn Mateusz oraz córki: Bianka, Paloma i  Sonia nie widziały się nawet z Kamilem Sipowiczem. Z tego też powodu sprawa trafiła do sądu. - Mam nadzieję, że uda się dojść do normalnej rozmowy, choć niestety nie dostrzegam gotowości do kompromisu po drugiej stronie – przyznaje Mateusz Jackowski.