"Nieprzyjaciel" - na srebrnym ekranie. Jak Krzywicki został reżyserem?

Dziś na ekrany kin wchodzi film "Nieprzyjaciel" w reżyserii Michała Krzywickiego z Żurawskim, Opozdą, Stramowskim, Sawczuk i Byczkowską w rolach głównych.

2 minut czytania

To nie pierwsza produkcja Krzywickiego

Wyreżyserował wcześniej: "Dzień, w którym znalazłem w śmieciach dziewczynę" w 2021 roku i "Diversion end" w 2016. Niewielu jednak wie, że pierwszym fachem w jego ręku jest aktorstwo. Trzeba też zaznaczyć, że w "Nieprzyjacielu" również zaliczył epizod - wcielił się w rolę policjanta.

"Mimo wszystko uwielbiam pojawiać się na ekranie. To rodzaj wiecznej pamiątki i przy tym projekcie nie mogłem sobie tego odmówić. Aktorstwo i reżyseria to zupełnie dwa inne działy. Oferują różne możliwości i dają satysfakcję na innych poziomach. Nie jestem w stanie wybrać pomiędzy nimi"

- opowiada Krzywicki.

"Reżyseria wyszła przypadkowo. Jako dziecko o niej marzyłem, później jednak bardziej postawiłem na aktorstwo. Zacząłem pisać swoje rzeczy, żeby w nich grać, później zacząłem je też reżyserować. W ten sposób powstały moje pierwsze dwa filmy. Zrozumiałem, że to coś, w czym chcę się rozwijać"

- dodał.

Jak zapewnił Krzywicki - pracuje już nad kolejnymi projektami.