Nikogo nie dziwi to, że Anna Mucha wybrała się w daleką podróż. Celebrytka przyzwyczaiła nas do swoich egzotycznych wędrówek. I wydawało się, że już niczym nie zaskoczy fanów. A jednak... Podczas wycieczki do Japonii, wraz z mężem Jakubem Wonsem, rzuciła się w kulinarną przygodę. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że na talerz wcale nie trafiło sushi jak u wielu innych gwiazd. Ania nie bawiła się w bezpieczne zupy miso czy sałatki z alg. Ona od razu poszła na gruby grillowany, mięsisty kaliber.
Na wrzuconych na instastories filmikach i zdjęciach widzimy Annę Muchę w klasycznym bibku ochronnym, z uśmiechem od ucha do ucha i błyskiem w oku. „Czy ja Wam już wspominałam, że lubię jeść?” - wydaje się pytć prowokacyjnie fanów, pokazując jednocześnie rozżarzony grill, na którym smażą się kawałki czerwonego mięsa. Ale to nie wszystko. Zgodnie z podpisem: obsługują ją nie tylko kelnerzy, ale i... roboty! Ot, japońska precyzja i technologia na najwyższym poziomie.
Daniela Toszycka-Nowak
„Uwaga, będę brzydko mówić!” – ostrzega w kolejnym story, trzymając nad płomieniem tłusty, soczysty kąsek, który nie każdemu Europejczykowi przeszedłby przez gardło. Jak się okazuje, Mucha nie ma kulinarnych zahamowań. Testuje wszystko, co lokalne, tłuste, dziwne i... pyszne. Czy to był wołowy język? A może kawałek japońskiego gyūtan, czyli specjalności z krowich policzków? Fani spekulują, a Mucha tylko zaostrza im apetyt.
Z kim teraz jest Anna Mucha?
W podróży towarzyszy jej mąż – Jakub Wons. Tak, to właśnie z nim Mucha przeżywa drugą młodość. Para, która przez lata nie afiszowała się ze związkiem, teraz nie kryje się z uczuciami. W Japonii są razem, a zdjęcia sugerują, że uczucie kwitnie. Tak, jak chociażby to, na którym para całuje się na środku zatłoczonej ulicy w Tokio.
Ich historia to materiał na dobry serial: byli parą lata temu, rozstali się, każde poszło w swoją stronę, ale coś, jak to w życiu bywa, przyciągnęło ich z powrotem. I teraz są razem. Wybrali się do Japonii i to ich chyba najbardziej „filmowy” wyjazd. Smakują azjatycką kulturę, ale i... smaki.
Daniela Toszycka-Nowak
