Tatuaż po Koterskim
Choć od rozstania Marcela Leszczak i Michała Koterskiego nie minęło dużo czasu, modelka najwyraźniej nie zamierza oglądać się za siebie. Była uczestniczka „Top Model” i mama ośmioletniego Fryderyka podjęła symboliczny krok – usunęła tatuaż, który przez lata przypominał jej o miłości do aktora.
Na Instagramie Leszczak pokazała nagranie z gabinetu kosmetycznego, w którym specjalistka usuwała napis biegnący wzdłuż żeber:
„I love you to the moon and back, to infinity and beyond, forever and ever”
czyli:
„Kocham Cię jak stąd do Księżyca i z powrotem, do nieskończoności i jeszcze dalej, na zawsze i na wieki.”

Tatuaż – jak łatwo się domyślić – był pamiątką po dawnym związku z Michałem Koterskim, z którym Leszczak przez lata tworzyła barwną, ale burzliwą relację.
– Usuwam tatuaż. Nie chcę i już nie podobają mi się u mnie. Czy zrobiłabym drugi raz? Nie! Jedynie w przyszłości zrobię imiona dzieci
– napisała szczerze 33-latka.


Nowy rozdział...
Po rozstaniu Marcela postawiła na reset. Coraz częściej pojawia się na branżowych eventach, intensywnie udziela się w mediach społecznościowych i podróżuje z synem. Ostatnio odwiedziła Gruzję, choć, jak przyznała z humorem, jej synowi „zabrakło basenu w hotelu”.
Choć para nie jest już razem, Leszczak i Koterski starają się zachować dobre relacje dla dobra swojego syna. Niedawno wspólnie świętowali jego ósme urodziny, co fani przyjęli z dużym uznaniem.
Dziś Marcela zdaje się skupiać na sobie – bez miłosnych cytatów...

 
      






 
       
                  
Dołącz do dyskusji!
Podziel się swoją opinią o artykule
💬 Zobacz komentarze