Lotnisko we Frankfurcie
Jest sezon urlopowy i wielu z nas podróżuje - czasami blisko, a czasami daleko. Wojciechowska podróżuje w odległe miejsca, a to bywa wyzwaniem.
Na swoich mediach społecznościowych podróżniczka zamieściła zdjęcie z lotniska we Frankfurcie. W oczekiwaniu na kolejne połączenie, zasnęła na podłodze. Wątpliwości może jednak budzić czystość podłogi.
Drzemka. Podłoga na lotnisku? Nie ma złego miejsca na ładowanie baterii. Potrafię wykorzystać każde 5 min. Dosłownie!
- zaznaczyła dziennikarka.
Jak napisała, „czasem podróż na kraniec świata wymaga trzech samolotów, w tym szalonej przesiadki z gonitwą przez lotnisko”.
Wtedy nawet kilka kaw nie pomoże i warto się zdrzemnąć, choćby w oczekiwaniu na bagaże.

Hotel w Japonii
Po przylocie do Japonii, która jest następną podróżniczą destynacją Wojciechowskiej, celebrytka pochwaliła się preclem, który kupiła na lotnisku, choć nieco się jej pokruszył.

Pyta także czy o prawdziwy patent na jest lag „zwany również zespołem nagłej zmiany strefy czasowej”.
Ja po ponad 30 latach latania po świecie wciąż nie mam
- przyznała podróżniczka, która niedawno była m.in. w RPA, a teraz jest kraju kwitnącej wiśni.

Martyna na krańcu świata
Urodzona w 1974 roku jest prezenterką telewizyjną, dziennikarką i podróżniczką. Dużą popularność przyniosło jej współprowadzenie programu reality show Big Brother. Realizuje serię podróżniczą "Kobieta na krańcu świata".
Media rozpisują się o jej licznych zaręczynach i odwoływaniu ślubu w ostatnim momencie. Raz była mężatką. Ma biologiczną córkę Marię i adaptowana córkę z Tanzanii.