Przyszły król
Jego pełne imię brzmi George Alexander Louis. Jest tuż po swoim ojcu w kolejce do objęcia tronu Zjednoczonego Królestwa. Urodził się w 2013 roku w Londynie, jako pierworodny syn Kate i Wiliama. Ma dwoje rodzeństwa: siostrę Charlotte i brata Lousie’a. Wraz rodzicami często pojawia się podczas publicznych wydarzeń. Ostatnio był to finał mężczyzn podczas turnieju tenisowego w Wimbledonie.
Jednak najwięcej uwagi prasa brytyjska poświęca pytaniu, do jakiej szkoły w przyszłym roku pójdzie młody książę.

Może Eton?
Obecnie George, podobnie jak i jego rodzeństwo uczy się w Lambrook Preparatory School w Berkshire. Tę szkołę ukończy już w przyszłym roku.
Media w Wielkiej Brytanii spekulują, że wybór może paść na jedną z dwóch szkół. George może pójść w ślady swojego ojca, księcia Williama i kontynuować naukę w Eton College. Alternatywną jest Marlborough College w Windsorze, gdzie uczęszczała księżna Walii.
Decyzja może zostać ogłoszona już wkrótce.
Wiosną książę i księżna Walii mieli ponoć złożyć dyskretną wizytę w Eton. To jedna z najbardziej prestiżowych szkół na Wyspach. Wśród jej absolwentów jest m.in. 20 brytyjskich premierów. Gdyby uczył się właśnie w tej szkole, George nadal byłby blisko swojej rodziny, która mieszka w Windsorze.
Rodzice mówią tylko o tym, a w ostatnich tygodniach dyskusje naprawdę nabrały tempa. Oczywiście, bezpieczeństwo jest ogromnym priorytetem
- pisze brytyjska prasa.
Swego czasu książę Karol i księżna Diana zerwali z królewską tradycją, decydując się wysłać księcia Williama do Eton. Obecny brytyjski król, jego ojcem i bracia uczyli się bowiem w Gordonstoun, w Szkocji.