Najsłynniejsza sędzia w Polsce kończy 71 lat. Zdziwisz się co teraz robi Anna Maria Wesołowska

Choć największą popularność zdobyła dzięki programowi „Sędzia Anna Maria Wesołowska”, jej prawdziwa misja zaczęła się po zakończeniu pracy w sądzie. Anna Maria Wesołowska nie zniknęła z życia publicznego – przeciwnie, jej działalność nabrała nowego wymiaru. Uwaga, spoiler: emerytura w jej wydaniu to aktywność na pełnych obrotach.

4 minut czytania
Sędzia Anna Maria Wesołowska | fot. AKPA

Czy Anna Maria Wesołowska była naprawdę sędzią?

Anna Maria Wesołowska urodziła się w 1954 roku i przez ponad 30 lat była zawodowym sędzią orzekającym w sprawach karnych. Pracowała w Sądzie Okręgowym w Łodzi, gdzie prowadziła setki spraw, często bardzo trudnych i medialnych. Zdobyła uznanie nie tylko jako specjalistka w swojej dziedzinie, ale także jako osoba wyjątkowo wrażliwa społecznie.

Sędzia Anna Maria Wesołowska | fot. AKPA

Największą popularność przyniósł jej program emitowany na antenie TVN – „Sędzia Anna Maria Wesołowska” (2006–2011, a potem wznowiony w 2023 roku), który był polską wersją niemieckiego formatu „Sędzia Alex”.

Ważna decyzja 93-letniej legendy polskiej piosenki. „Znikam!”
Sława Przybylska (93 l.) to fenomen polskiej sceny muzycznej. Artystka, która wylansowała takie przeboje jak „Pamiętasz, była jesień”, „Kasztany”, Miłość w Portofino” czy „Już nigdy” od kilku dekad z powodzeniem bawi publiczność. Jej grafik koncertowy pęka w szwach, a artystka jest w doskonałej kondycji. Blask Online dowiedział się, co będzie się z nią działo w tym czasie.

Serial dokumentalny miał charakter edukacyjny i był stylizowany na rozprawy sądowe z udziałem aktorów, jednak Anna Maria Wesołowska – jako jedyna postać prawdziwa – odgrywała w nim samą siebie. Produkcja szybko zyskała rzesze fanów i do dziś uchodzi za jedną z najbardziej charakterystycznych pozycji w historii polskiej telewizji. Ale za telewizyjną fasadą kryje się znacznie więcej niż tylko sława. To, co dzieje się z Anną Marią Wesołowską dziś, jest równie interesujące jak jej medialna kariera sprzed lat.

Co teraz robi sędzia Anna Maria Wesołowska?

W 2009 roku sędzia Wesołowska przeszła w stan spoczynku, czyli formalnie zakończyła swoją zawodową działalność w sądzie. Ale zamiast odpoczywać i cieszyć się spokojem, zaczęła nowy etap życia – jako edukatorka prawna, działaczka społeczna i prelegentka.

fot. AKPA

Wesołowska od lat zaangażowana jest w działalność edukacyjną skierowaną głównie do dzieci i młodzieży. Jej wykłady i spotkania odbywają się w szkołach w całej Polsce. Jej celem jest uświadamianie młodym ludziom, czym jest prawo, jakie mają prawa i obowiązki oraz jak unikać konfliktów z prawem. Swoje działania koncentruje na profilaktyce przemocy, mowie nienawiści, hejtu oraz przestępstw seksualnych.

Widziałam w sądzie młodzież, która miała 13 lat i była oskarżona o gwałt. Nie chcę już tego widzieć. Chcę, żeby młodzież znała granice, wiedziała, co wolno, a czego nie

– mówiła w jednym z wywiadów.

Gwiazda disco polo nawet w święta jest na diecie! Elwira Mejk zdradza nam pewien sekret!
Elwira Mejk nie tylko jest królową na scenie muzycznej, ale również w kuchni. Gwiazda disco polo, która wraz ze swoim zespołem wylansowała takie hity jak „Tańczę z nim do rana”, „Z apetytem”, „Przez dwa serca” czy „Tak nie musiało być” to prawdziwa pani domu. Mimo ogromu pracy nad nowym repertuarem i koncertów zawsze znajduje czas, by własnoręcznie przyrządzić smakołyki, zarówno na co dzień jak i na święta. W tym roku jednak wielkanocne dania będą lżejsze niż zwykle.

Prowadzi również prelekcje dla nauczycieli, rodziców oraz samorządowców. Jest autorką licznych publikacji o edukacji prawnej, a także książek, w których przekłada skomplikowany język prawny na zrozumiałe komunikaty dla zwykłych obywateli. Jej działalność objęta jest patronatem wielu instytucji edukacyjnych i społecznych.

Anna Maria Wesołowska w towarzystwie Anny Dymnej i Iwony Lewandowskiej | fot. AKPA

Anna Maria Wesołowska - życie rodzinne

Nie sposób pominąć wątku osobistego. W 2019 roku Anna Maria Wesołowska straciła męża – profesora medycyny, z którym była związana od młodości. W rozmowie z mediami mówiła otwarcie o tym, jak trudny był to czas, pełen żałoby i przewartościowania życia. Jakby tego było mało, wkrótce potem przeszła operację guza mózgu. Choroba i utrata ukochanej osoby to momenty, które mogłyby złamać niejednego człowieka. Ale nie ją.

W moim życiu był moment, że spałam po kościołach, w zakrystiach, byle tylko dojechać na spotkanie z młodzieżą i ich nie zawieść. Działalność społeczna była moim ratunkiem

- wyznała w programie "Dzień dobry TVN".