Maciej Musiał w Nowym Jorku z ojcem
Niedawno Maciej Muiał opublikował w sieci zdjęcia dokumentujące jego wyprawę do Nowego Jorku w Stanach Zjednoczonych. Towarzyszył mu tam ojciec Andrzej. Na zamieszonych fotografiach doskonale widać, jak obaj cieszą się swoim towarzystwem, zwiedzając miasto. Opublikowane fotografie bardzo przypadły do gustu fanom aktora. To dowód na to, iż ich relacje ponownie są bardzo dobre.

W 2014 roku, gdy Maciej miał 19 lat, jego rodzice – Anna Markiewicz-Musiał i Andrzej Musiał – zdecydowali się na rozwód po ponad 20 latach małżeństwa. Dla młodego aktora było to z pewnością bolesne doświadczenie. Maciej miał żal do ojca za rozpad rodziny i początkowo stanął po stronie matki, o czym pisały media. Nie odwrócił się jednak od ojca. Młody aktor w tamtym okresie uświadomił sobie również, że jego matka nie jest tak twardą, silną kobietą, jak wydawało mu się wcześniej.

"Taką polubił mnie jeszcze bardziej"
powiedziała Markiewicz-Musiał w wywiadzie dla "Vivy".
Musiał o relacji z ojcem i matką
Musiał udzielił swego czasu wywiadu magazynowi "Vogue", gdzie wskazał, iż ma "świetny kontakt" zarówno z mamą jak i tatą.
"Moja mama jest bardzo silną osobowością, jej moc mnie inspiruje. Ojciec jest moim prawdziwym przyjacielem, który jest dla mnie zawsze, gdy go potrzebuję. Choć w życiu naszej rodziny bywało burzliwie, zdołaliśmy ocalić to, co najważniejsze"
podkreślił.

Młody aktor w rozmowie z "Vivą" szczegółowo opowiadał też o swojej relacji z ojcem.
"Zawsze był i jest obecny w moim życiu. To dla mnie niezwykle ważne. Tak sobie myślę, że najlepszym prezentem, jaki rodzic może dać dziecku, jest właśnie czas"
wskazywał.
Dodawał też, że "teraz jest mocno zabiegany, więc widuje się z ojcem rzadziej, niż by chciał, ale ciągle walczy o ten wspólny czas, bo jest dla nas naprawdę bezcenny".

"Gdy się urodziłem, mój tata miał 39 lat, był więc już dojrzały i, mam wrażenie, gotowy do roli ojca. Zawsze miał dla mnie czas i cierpliwość. Choć ciężko pracował, nigdy nie dał mi odczuć, że jest zniecierpliwiony, znużony czy że się spieszy"
mówił z kolei w innym wywiadzie, dla "Dzień Dobry TVN".
Odnosząc się do obojga rodziców podkreślił, iż "otrzymał od nich drogowskazy, dzięki którym wiedział, jak w życiu nie zbłądzić".

"Są dla mnie inspiracją, zawsze we mnie wierzyli, dali mi mnóstwo miłości"
mówił.