Wyniki badań Imane Khelif
Jak donosi "The Telegraph", w ostatnich godzinach w internecie opublikowano wyniki testu przeprowadzonego w 2023 roku. Zamieścił je Alan Abrahamson.
Raport medyczny zdaje się wskazywać, że Khelif jest biologicznie mężczyzną"
- czytamy.
Dokument, który pojawił się na stronie internetowej 3 Wire Sports podsumowuje ustalenia dotyczące Khelif jako "nieprawidłowe", stwierdzając jasno: "Analiza chromosomów ujawnia męski kariotyp"
- dodali dziennikarze.

Koniec kariery Imane Khelif?
Jak pisała kilka dni temu federacja World Boxing, Imane Khelif nie może uczestniczyć w kategorii kobiet podczas Eindhoven Box Cup w dniach 5-10 czerwca 2025 roku ani w żadnym wydarzeniu World Boxing, dopóki nie przejdzie genetycznego badania płci zgodnie z zasadami i procedurami testowymi World Boxing.

Przypomnijmy: 25-letnia Khelif wygrała kobiecy turniej bokserski na igrzyskach olimpijskich w Paryżu w kategorii 66 kg. W finale pokonała Chinkę Yang Liu jednogłośnie na punkty. Algierka oraz Yu Ting Lin z Tajwanu, która w pojedynku o złoty medal pokonała Julię Szeremetę w wadze 57 kg, w czasie paryskich igrzysk wzbudzały kontrowersje. Obie zostały wcześniej zdyskwalifikowane przez Międzynarodowe Stowarzyszenie Boksu (IBA) w zeszłorocznych mistrzostwach świata, gdyż nie przeszły testów płci. O Yu Ting Lin komunikat World Boxing milczy.

Przepychanki pomiędzy instytucjami
Jak pisał portal Niezalezna.pl, decyzja MKOl o dopuszczeniu obu zawodniczek do startu w Paryżu wywołała szeroki oddźwięk w środowisku sportowym. MKOl, który organizował turniej olimpijski w Paryżu, nie wziął bowiem pod uwagę stanowiska nieuznawanej obecnie przez siebie organizacji IBA o ich dyskwalifikacji. Przeprowadzone przez IBA testy płci nie były dla Chinki i Algierki pozytywne, dlatego nie otrzymały one od tej organizacji zgody na start w Paryżu.

Decyzji IBA nie uznał MKOl stwierdzając, że testy były bezprawne i pozbawione wiarygodności. Dopuścił w tej sytuacji obie zawodniczki do udziału w turnieju olimpijskim, a IBA została wykluczona przez MKOl z powodów związanych m.in. z finansami, etyką i zarządzaniem w organizacji, której przewodniczy Rosjanin Umar Kremlow, powiązany z rosyjskimi oligarchami i Kremlem.
MKOl w 2023 roku przestał uznawać kierowane przez Kremlowa stowarzyszenie IBA z powodu braku wdrożenia reform w zakresie zarządzania i finansów. Pozbawił je także prawa przeprowadzenia olimpijskich zawodów w Paryżu, a sam zajął się ich organizacją.

Po bezpośrednim zarządzaniu wydarzeniami bokserskimi Tokio 2021 i Paryż 2024, MKOl we wrześniu 2024 udzielił "tymczasowego" uznania nowej międzynarodowej federacji World Boxing, utworzonej w 2023 roku, która przejmie władzę podczas igrzysk w Los Angeles.