Minister sprawiedliwości, jak polski Tupac rapuje o konstytucji. Nawijka zaskakuje

W internecie nic nie ginie. Komentatorzy wrócili właśnie do nagrania sprzed kilku lat nowego ministra sprawiedliwości, a wcześniej sędziego Waldemara Żurka (55 l.), który rapuje. I nie tyle to jest zaskakujące. Dziwi tekst „nawijki”, mówiący o braku szacunku dla konstytucji. 

2 minut czytania

Polski Tupac

W mediach społecznościowych jak bumerang wróciło nagranie sprzed kilku lat z udziałem wtedy sędziego, a dzisiaj ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. Pan minister rapuje, co już samo w sobie jest dużym zaskoczenie. Ale jeszcze bardziej zaskakuje tekst tego rapu:

Nie szanuję konstytucji, prawo się zamachem zmienia, społeczeństwo omamione propagandą o sukcesie, ma do urny nieść koronę, po Europie śmiech śnie niesie
źródło:x.com

Internauci nie mogą się nadziwić: 

Może lepiej tańczy?
Śpiewać każdy może… ale nie każdy powinien 
O kurna, mamy Tupaca za ministra??? 
Ten człowiek był sędzia 

- zastanawiają się w komentarzach. 

Kontrowersje wokół ministra 

Nominacja Waldemara Żurka na ministra sprawiedliwości wywołała wiele pytań i kontrowersji. Były już sędzia ma za sobą wiele procesów, w których brał udział jako strona. Okazuje się, że zęby, które zjadł przez rząd PiS, za które żądał odszkodowania, to nie wszystko. Przypomniano także, że Żurek ma za sobą proces w sprawie ataku ze strony... maszyny sprzątającej. 

Miał również swego czasu zagrozić córce pozwem o zwrot 20 tys. zł z tytułu nadpłaconych alimentów.

Była żona ministra zarzuciła mu z kolei niechęć do płacenia alimentów lub wypłacanie ich w zaniżonej wysokości, mimo że – według niej – jego dochody sięgały 8 tys. zł miesięcznie. Żurek zaprzeczał tym oskarżeniom, utrzymując, że zobowiązania alimentacyjne wypełniał regularnie i w pełnej wysokości.