Marta Nawrocka i jej przygotowania do nowej roli. Jak jej idzie? Sprawdzamy!

Wprawdzie do zaprzysiężenia prezydenta elekta Karola Nawrockiego są jeszcze 3 tygodnie, ale przyszła Pierwsza Dama nie marnuje czasu. I już zaczęła udzielać się charytatywnie. Sprawdzamy, jak idą jej przygotowania do nowej roli!

3 minut czytania
Marta Nawrocka z córką/Facebook

To był zwykły dzień jak co dzień, gdy pracownicy kawiarni przy ul. Na Kozłówce w Krakowie ujrzeli w drzwiach swojego lokalu Martę Nawrocką z 7-letnią córką, Kasią. Przyszła Pierwsza Dama postanowiła odwiedzić to niezwykłe miejsce, które daje pracę osobom z zespołem Downa. A mała Kasia dostała na pamiątkę swój portret namalowany przez artystkę, związaną z kawiarnią, Annę Zoń.

Nawroccy uciekli w Bieszczady! To ostatnie chwile spokoju przed prezydenturą? Mamy ZDJĘCIA
Już za niecały miesiąc Karol Nawrocki złoży przysięgę przed Zgromadzeniem Narodowym i oficjalnie zostanie prezydentem RP. Nic dziwnego, że wraz z rodziną stara się złapać ostatnie chwile spokoju przed intensywną pracą. W tym celu Nawroccy rodzinnie wybrali się w Bieszczady. Pierwsza dama wrzuciła nawet kilka zdjęć ze spacerów po pięknej okolicy.

Kilka dni wcześniej zaś Marta Nawrocka odwiedziła Lubelszczyznę, gdzie spotkała się z paniami z Koła Gospodyń Wiejskich oraz pracownikami Muzeum Wsi Lubelskiej. Nie zabrakło tańców z miejscowymi muzykami w rytm piosenki „Hej, sokoły”. Małżonka prezydenta elekta od dawna zapowiadała, że będzie aktywną pierwszą damą, wspierającą osoby niepełnosprawne, dzieci i młodzież, a także lokalne społeczności.

Przeprowadzka do pałacu

Jak się dowiadujemy, pełną parą idą też przygotowania rodziny Nawrockich do przeprowadzki, do Warszawy.

– Pani Marta z mężem wybrali już nowe szkoły dla swoich dzieci. 14-letni Antek to uczeń podstawówki, a Kasia idzie po wakacjach do pierwszej klasy. We wrześniu mieli iść do szkoły w swoim rodzinnym Gdańsku, ale w związku z przeprowadzką do pałacu prezydenckiego ich rodzice musieli szukać im szkoły w Warszawie. Te decyzje już zostały podjęte

– zdradza w rozmowie z Blask Online jedna z posłanek.

Pocałunek Nawrockich na celowniku “ekspertki”. Internauci szybko dali znać, co o niej myślą
Czy w Polsce naprawdę doszliśmy do momentu, w którym czułość między mężem a żoną – i to podczas jednego z najważniejszych dni w ich życiu – staje się powodem do medialnego ataku? Pani Marta Rodzik, „ekspertka od PR”, postanowiła publicznie zganić Karola Nawrockiego i jego żonę za… przytulenie i pocałunek po odebraniu zaświadczenia o wyborze na prezydenta RP.

Takie zmiany to prawdziwa rewolucja dla dzieci, które muszą rozstać się z kolegami z podwórka czy klasy.

Wulkan pozytywnej energii

Jak słyszymy najbardziej entuzjastycznie podchodzi do nich mała Kasia. Zachwytu nad dziewczynką nie kryje artystka, która ją malowała.

– Pewnie zastanawiacie się, jaka jest Kasia? To wulkan pozytywnej energii. I niech ta energia zawsze jej dopisuje. Było wzruszająco, a zarazem bardzo wesoło

– napisała Anna Zoń na swoim profilu w sieci.

Nawroccy stawiają na klasykę. Tak przyszła pierwsza dama zachwycała w Zamku Królewskim! ZDJĘCIA
Na Zamku Królewskim w Warszawie odbyło się uroczyste wręczenie prezydentowi elektowi Karolowi Nawrockiemu (42 l.)zaświadczenia o wyborze na urząd prezydenta RP. W tym ważnym dniu u boku męża lśniła elegancka Marta Nawrocka (39 l.) - przyszła pierwsza dama. Oboje postawili w tym dniu na klasykę, co nie umknęło uwadze obserwatorów.