Magdalena Cielecka wyjawia sekret udanego związku z młodszym o 16 lat aktorem. Ma rację?

Magdalena Cielecka jest ikoną kina, na której wzoruje się kilka pokoleń. Skończyła 53 lata, ale nie ma zamiaru zwalniać tempa. Odmładza ją na pewno kariera, która rozwija się od dekad, ale wpływ na jej wieczną młodość może mieć także młodszy o 16 lat partner. W czym tkwi sekret jej relacji?

2 minut czytania

Przez lata Magdalena Cielecka związana była z kolegą z branży. Z Andrzejem Chyrą tworzyli przez dekadę relację iście wybuchową. Co chwilę gazety rozpisywały się o ich rychłym końcu, ale oni mimo plotek trwali przy sobie. Coś jednak się skończyło i nie było kolejnego powrotu.

Wielka miłość Magdaleny Cieleckiej

Po czasie aktorka związała się z młodszym o szesnaście lat Bartoszem Gelnerem. Ich relacja na samym początku była owiana tajemnicą i dopiero od niedawna oboje zaczęli pojawiać się na branżowych imprezach i czasem zdarzy im się wspomnieć o sobie w wywiadach. Już ponad pięć lat są razem, ale ci bardziej złośliwi internauci nie wróżą im kolejnych wspólnych miesięcy. Wydaje się jednak, że oni nic sobie z tego nie robią i po prostu są ze sobą szczęśliwi. W czym tkwi sekret? Magdalena Cielecka w rozmowie z Vivą! w tamtym roku wyznała, jaki jest jej zdaniem przepis na udaną relację:

Związek muszą tworzyć dwie niezależne i wolne osoby, które chcą ze sobą być, a nie muszą z powodów ekonomicznych, strachu przed samotnością czy innej presji. Niezależność finansowa, którą daje praca, jest kluczowa. […] Myślę, że jestem fajna w związku, że związek ze mną jest interesujący. Dziś jestem w relacji, którą bardzo sobie cenię. Tworzymy z Bartkiem związek na własnych zasadach, bo to nasze życie, nasze wybory.

Do tej pory nie pojawili się na wspólnej okładce, nie udzielili wywiadu rzeki, ale za to chętnie przemierzają Warszawę na rowerach i skradają sobie pocałunki pod czujnym okiem fotoreporterów. Mimo że Bartosz Gelner jest dość aktywny w social mediach, na próżno szukać tam kadrów z ukochaną. Może w tym tkwi sekret ich udanej relacji? Nie wystawiają wszystkiego na ocenę ludzi?