Lis pokazał ZDJĘCIE z młodości. Kolorowe i w amerykańskiej koszulce... Internautom coś tu nie pasuje

Tomasz Lis niegdyś był znanym i poważnym dziennikarzem. Dziś słynie głównie ze swych obraźliwych komentarzy, pisanych na platformie X w zastraszającym tempie. Lis pochwalił się ostatnio zdjęciem z młodości, ale Internauci zauważyli, że w tamtych czasach praktycznie nikt nie mógł sobie pozwolić na amerykańską koszulkę i aparat robiący kolorowe zdjęcia.

3 minut czytania
x.com

Głównym zajęciem Tomasza Lisa jest dziś pisanie hejterskich komentarzy w kierunku polityków, którzy mu akurat nie pasują.

Prezydent wierny polskim markom. Taki dodatek znalazł się na jego nadgarstku [ZDJĘCIA]
Prezydent Karol Nawrocki już jakiś czas temu pokazał się w zegarku polskiej firmy Błonie. To reaktywowana marka z długą historią zegarmistrzostwa. Jak zwrócił uwagę dziennikarz Marcin Dobski, prezydent posiada w swojej kolekcji także drugi zegarek tej samej marki.

Ostatnio z kolei Lis pochwalił się zdjęciem z roku 1978. Internauci od razu zwrócili uwagę na strój dziennikarza i fakt, że zdjęcie jest kolorowe. Takie towary, w tamtych czasach, były luksusem i mało kto mógł sobie wtedy na nie pozwolić.

99% Polaków taką koszulkę mogło mieć po raz pierwszy w połowie lat 90. Już nie mówiąc o aparacie do rodzinnych do kolorowych zdjęć i to 1978... Było widzę kolorowo

- skomentował Marek Miśko.

Od śmierci Kory minęło 7 lat. A spór w rodzinie nadal trwa
Pod koniec lipca minęła 7. rocznica śmierci legendarnej wokalistki, Kory. Okazuje się, że w rodzinie słynnej liderki Maanamu trwa poważny konflikt dotyczący spuścizny po niej. A wszystko przez brak testamentu.
Fajnie miałeś… 1978 już z koszulką Levisa…to było mega drogie…jak pamiętam takie coś kupowało się w Pewex za dolary… fajnie, resortowo… później kariera w TV a teraz każdy cie linczuje na X za głupotę

- napisała jedna z Internautek.

Ach tak. Levis z Pewexu a my koszulkach bawełnianych co wyglądały jak worki. Kolorowe zdjęcia. A my tylko czarno biale na Smienie

- dodał ktoś inny.

Co się dzieje z Danielem Martyniukiem? Syn króla disco-polo o żonie: “będę ją jechał, dopóki nie weźmie rozwodu”
Daniel Martyniuk i jego żona Faustyna, przywitali niedawno na świecie dziecko. Wydawało się wtedy, że młody Martyniuk ostatecznie ma już za sobą erę skandali i wybryków. Tymczasem od kilku dni na jego Instagramie pojawiają się dziwne nagrania i wpisy. Tym razem domaga się od żony przeprosin, albo będzie ją “jechał, dopóki nie weźmie rozwodu”.
W tamtych czasach mieć dostęp do aparatu i kolorowych zdjęć to zdaje się trzeba było być co najmniej synem prominentnych rodziców mających dobre chody u PRL-owskich władz czyli np takich co donosili gdzie i co trzeba… oczywiście ty jesteś czysty jak łza na pewno

- zwrócił uwagę kolejny Internauta.