Po sukcesie trzech sezonów serialu „Wataha”, widzowie domagali się czwartej serii opowieści strażników granicznych. Jednak HBO nie zdecydowała się na kontynuowanie opowieści z pogranicza Polski i Ukrainy. Po latach Leszek Lichota nadal nosi długą brodę, co przydało mu się przy okazji kilku kolejnych ról. Aktor po raz kolejny dostał szansę wgłębić się w trudne relacje ze wschodnim sąsiadem.

Akcja serialu „Przesmyk” dzieje się zarówno w Polsce, jak i na Białorusi. Lichota wcielił się w rolę szefa polskiej organizacji zrzeszającej Polaków na Białorusi. Grany przez niego Tadeusz Lemański jest przewodniczącym Związku Polaków na Wschodzie.
Ma duże koneksje i postara się bardzo pomagać naszej bohaterce w różnych jej perypetiach, wyjść z tego cało
– opowiadał jeszcze na planie serialu o swojej postaci.
Kogo jeszcze zobaczymy na ekranie?
Emitowany na platformie MAX "Przesmyk" to szpiegowski thriller. Opowieść opowiada historię Ewy Oginiec (Lena Góra), która po osobistej tragedii chce wycofać się z wywiadu i zacząć normalne życie. Wszystko komplikuje się, kiedy jej partner Skiner (Karol Pocheć), który także jest agentem, zostaje zdemaskowany przez wywiad rosyjski i znika bez śladu.
Historia jest ciekawa, bo to jest jeden, chyba pierwszy serial szpiegowski, w którym mam okazję brać udział, czyli takie political fiction, a jest to jeden z moich ulubionych gatunków jako widza, więc cieszę się, że mogłem dołączyć do obsady i być częścią tej historii
– stwierdził Lichota w trakcie prac.
Zobacz także na BlaskOnline „Przesmyk” coraz bardziej popularny. Podobnie jak Lena Góra...
Znów się spotkali
Każdy kolejny odcinek to kolejne postacie. Na ekranie zobaczyliśmy już m.in. Bartłomieja Topę. Grany przez niego Krzysztof Hałaj jest szefem agencji wywiadu.
Jednak to nie pierwszy raz, gdy Lichota i Topa spotykają się w jednej produkcji. Razem grali już w seriali "Wataha", czy "Skazana", ale także w takich filmach jak "Karbala", czy ostatnio "Czerwone maki". Często można ich razem zobaczyć również na scenie teatralnej.
Zobacz także na BlaskOnline "Przesmyk" zachwyci widzów? Reżyser nie ma wątpliwości: serial trzyma w napięciu [ZWIASTUN]






