W przeszłości na warszawskich ulicach można go było spotkać w charakterystycznie czerwonych lub żółtych luksusowych samochodach. Głośnymi i mogącymi osiągać spore prędkości autami Wojewódzki często jeździł po ulicach Warszawy.
Większość z tych pojazdów nie była jednak własnością prezentera. Sam o tym przyznał w jednym z wpisów na Instagramie.
„Wszystkie moje samochody są pożyczone. Z wyjątkiem tych kilkunastu które mam w garażu”
- chwalił się we wpisie.
Nowa zabawka może stanowić zagrożenie
Portale plotkarskie rozpisywały się ostatnio o nowym samochodzie Wojewódzkiego. Jest to Jeep Wrangler, ale nie byle jaki. Ulepszona wersja ma wiele modyfikacji, co czyni go unikalnym i jedynym w swoim rodzaju.
Jednak wielu internautów zwróciło uwagę, że większe opony, wystające poza nadkola oraz świecące na niebiesko i czerwono przednie światła mogą nie spełniać warunków technicznych, które zgodnie z prawem obowiązują pojazdy dopuszczone do ruchu.
Pismo do stołecznej policji w tej sprawie złożył europoseł Jacek Ozdoba.
Z dostępnych w mediach informacji wynika, iż pojazd ten budzi wątpliwości pod kątem jego zgodności z przepisami dotyczącymi dopuszczenia do ruchu drogowego
-zwrócił uwagę polityk.
Ozdoba zwrócił się w prośbą do funkcjonariuszy o przeprowadzenie weryfikacji pojazdu pod kątem obowiązujących przepisów i ewentualne ukaranie Wojewódzkiego.
Jutro oficjalnie wpłynie pismo do @PolskaPolicja w sprawie kolegi Janusza P. czyli Wojewódzkiego. pic.twitter.com/bfP8bFFgTs
— Jacek Ozdoba (@OzdobaJacek) February 26, 2025









AKPA/Instagram