Mieszkańcy warszawskiej kamienicy, której jego spółka jest głównym udziałowcem, zostali odcięci od ciepłej wody i ogrzewania. W tle: komornik, zerwana ugoda i oskarżenia o ignorowanie obowiązków.

280 tysięcy złotych zaległości i zimny prysznic
Wspólnota mieszkaniowa przy ul. Kazimierzowskiej 81 w Warszawie oskarża spółkę Landeskrone, należącą do księcia, o zaległości finansowe sięgające 280 tys. złotych. Efekt? Odcięcie ciepłej wody i ogrzewania dla mieszkańców — w środku miejskiego lata, ale z chłodem jak w starym zamku, w którym brakuje kominka.

Ugoda, komornik i… kolejne roszczenia
Choć w 2023 roku podpisano ugodę notarialną na spłatę zadłużenia, spółka miała ją zerwać rok później. Komornik ściągnął część należności, ale według wspólnoty dług wciąż rośnie. Książęcy pełnomocnik twierdzi, że większość kwoty to odsetki, a wspólnota „zakłamuje rzeczywistość”.

Arystokracja w XXI wieku — między tradycją a tabelą opłat
Książę Lubomirski-Lanckoroński to postać medialna, były zięć Jana Kulczyka, a zarazem barwna postać znana z wystąpień publicznych, działalności charytatywnej i zamiłowania do stylu życia z epoki. Jego spółka posiada ponad połowę udziałów w nieruchomości, co czyni go największym udziałowcem — i głównym adresatem roszczeń.

Pałacowe życie kontra sądowe pozwy
W tle tej historii pojawiają się obrazy z Instagrama: eleganckie kolacje, świąteczne choinki na osiem metrów, spotkania w gronie 300 osób. A tymczasem mieszkańcy kamienicy grzeją wodę w czajnikach. Czy to tylko medialna burza, czy realny konflikt między klasą symboliczną a codziennością?