„Nie może nawet widywać Archiego i Lilibet, co musi go bardzo smucić”
— mówi królewska biografka Ingrid Seward.

Symboliczna data, wielkie nadzieje
Harry ma pojawić się w Wielkiej Brytanii 8 września, w rocznicę śmierci królowej Elżbiety II. To wydarzenie może stać się pretekstem do przełamania lodów — lub kolejnym rozczarowaniem.
„Wiem, że mój ojciec jest chory. Nie wiem, ile czasu nam zostało”
— wyznał Harry w jednym z wywiadów na temat relacji z ojcem, królem Karolem III.

Meghan na cenzurowanym
W mediach pojawiają się sugestie, że wcześniejsze zaproszenia dla Harry’ego mogły być wstrzymywane ze względu na kontrowersje wokół Meghan Markle. Jej obecność w brytyjskiej przestrzeni publicznej budzi mieszane uczucia.

„Pałac nie chce kolejnych skandali. Meghan to ryzyko, którego Karol może nie chcieć podejmować”
— twierdzi anonimowe źródło zbliżone do rodziny królewskiej.
Powrót plotek o „jacht girl”
Na Wyspach znów krążą spekulacje o rzekomej przeszłości Meghan jako yacht girl. Choć te pogłoski były wielokrotnie dementowane, temat wraca jak bumerang — szczególnie w kontekście jej relacji z monarchią.
„To nie pierwszy raz, gdy tabloidy próbują podważyć jej reputację. Ale tym razem pytania zadają nie tylko dziennikarze, lecz także opinia publiczna”
— komentuje ekspert ds. mediów.

Co dalej z rodziną Windsorów?
Czy zbliżająca się rocznica stanie się okazją do pojednania? A może to tylko kolejny rozdział w niekończącej się sadze, gdzie emocje, reputacja i protokół królewski splatają się w nieprzewidywalny sposób?