Już 11 października dziennikarz polityczny Piotr Korczarowski, prywatnie narzeczony Marianny Schreiber stanie w ringu MMA. Jego przeciwnikiem będzie… Mariusz „Dżaga” Ząbkowski, najbardziej znany drag queen w Polsce.

Korczarowski aktywnie przygotowuje się do walki podczas treningów. Wczoraj spotkała go jednak przykra niespodzianka, gdy wracał z treningu. Mogło się to skończyć naprawdę tragicznie.
Czy to już zaszło tak daleko, że ktoś naprawdę chce mojej śmierci? Bo wiecie, żarty żartami, ale wariatów w kraju nie brakuje i miejcie świadomość, że nakręcając ten hejt możecie odpalić jakiegoś psychola i wtedy to będzie na waszym sumieniu!
- apeluje na platformie X Korczarowski.
— Piotr Korczarowski (@Korczarowski) September 23, 2025
Dziennikarz zamieścił również zdjęcia pękniętej opony i wideo, w którym mówi, że to może nie być przypadek, że tuż przed walką dzieją się takie rzeczy.
Może to przypadek, ale jeśli nie, to powiem wam, że pewna granica została przekroczona
- mówi Korczarowski na nagraniu.

Tłumaczy, że jeździ do konkretnego miejsca na treningi, gdzie go rozpoznają, więc to nie może być przypadek, że zepsuły się opony, które były wymieniane 6 tygodni temu.
Nowa opona rozpieprza się jak flak na drodze, która jest prosta, kilkupasmowa, tutaj nawet się szybko nie jedzie
- relacjonował.

Narzeczony Marianny Schreiber opowiadał, że dostaje wiele gróźb, ale nie wie, czy mamy w Polsce "takich wariatów", którzy chcą, żeby do walki się zabił.
Czy to już zaszło tak daleko, że ktoś naprawdę chce mojej śmierci? Bo wiecie, żarty żartami, ale wariatów w kraju nie brakuje i miejcie świadomość, że nakręcając ten hejt możecie odpalić jakiegoś psychola i wtedy to będzie na waszym sumieniu! pic.twitter.com/cTQLl1qQo5
— Piotr Korczarowski (@Korczarowski) September 23, 2025