W sobotni wieczór Telewizja Polska postanowiła złożyć hołd legendzie polskiej sceny muzycznej, zespołowi 2 plus 1. Wydarzenie odbyło się pod hasłem „Wyspa dzieci czyli muzyczni spadkobiercy zespołu 2 plus 1” i miało być muzyczną podróżą przez lata świetności zespołu. Zamiast wzruszenia i nostalgii, widzowie dostali występ, który według większości ich opinii przypominał „pastisz, a nie koncert”.

TVP w likwidacji w ogniu krytyki
Komentarze po koncercie były bezlitosne. „Porażka”, „Słabo śpiewają, żal pani Elżbiety”, „Znowu przekombinowali” – piszą widzowie w mediach społecznościowych. Internet wręcz zalała fala krytyki. Pod oficjalnymi materiałami TVP w likwidacji na Facebooku i Instagramie roi się od komentarzy, które jednoznacznie oceniają wydarzenie jako bardzo nieudane.
Wielu odbiorców zwracało uwagę na to, że wykonania hitów zespołu 2 plus 1 były „sztuczne”, „przekombinowane” i pozbawione klimatu, który pamiętają z oryginałów. „Lepiej by było, gdyby po prostu puścili oryginały” – pisał jeden z użytkowników. Trudno o bardziej miażdżącą ocenę.
Wyszło chaotycznie i nijako
Koncert miał być próbą nowego otwarcia, pokazania świeżego podejścia do hitów legendarnego zespołu. W praktyce – jak piszą internauci – wyszło chaotycznie i nijako. „Zrobili z tego karaoke w kiepskim stylu” – napisał jeden z komentujących.

Koncert "Wyspa dzieci, czyli muzyczni spadkobiercy zespołu 2 plus 1" odbył się w Dzień Dziecka, czyli 1 czerwca, w Ostródzie. Na scenie pojawiło się wiele gwiazd polskiej muzyki, m.in. Andrzej Piaseczny, Halina Mlynkova, Kamil Bednarek czy Kayah. TVP w likwidacji wyemitowała go 7 czerwca.
Zespół "2 plus 1" - członkowie
Zespół 2 plus 1 to jeden z najważniejszych i najbardziej rozpoznawalnych zespołów w historii polskiej muzyki rozrywkowej. Powstał w 1971 roku, a jego trzon stanowili Janusz Kruk i Elżbieta Dmoch.

Grupa zasłynęła nie tylko przebojami pokroju „Chodź, pomaluj mój świat”, „Windą do nieba” czy „Iść w stronę słońca”, ale także umiejętnym łączeniem muzyki pop z elementami folkowymi i elektronicznymi. Przez ponad dwie dekady zespół święcił triumfy na polskich i zagranicznych scenach, sprzedając setki tysięcy płyt. Elżbieta Dmoch, ikona lat 70. i 80., do dziś pozostaje symbolem nostalgii dla wielu pokoleń słuchaczy.