Małgorzata Kidawa-Błońska to polityk, który dostarcza emocji – najczęściej przez wpadki. Gafy w kampanii prezydenckiej w 2020 r. były na tyle liczne i spektakularne, że ostatecznie środowisko Donalda Tuska nie wytrzymało presji - na miejsce Kidawy wskoczył zatem wówczas Rafał Trzaskowski, który stanął zamiast niej w szranki z Andrzejem Dudą.

Teraz, choć nieco ukryta, marszałek Senatu nadal nie zawodzi, a każdy jej krok to potencjalny materiał na memy. Ale to, co zrobiła podczas zaprzysiężenia, pobija wszystko. I nie chodzi nawet o ostro skrytykowany przez media modowe ubiór -biała marynarka, czarne spodnie, w których wyglądała, jakby wybierała się na zebranie w biurze, a nie na galę prezydencką. „Gdzie pazur, gdzie styl?” – pytały portale.

Chodzi o coś znacznie bardziej... dziwnego. Jej zachowanie od wczoraj podbija sieć! Widzimy na nim, jak polityk ewidentnie nie wie, co ma robić. To siada, to wstaje - jakby zupełnie nie znała scenariusza tak poważnego wydarzenia!
Zobaczcie sami:
Pani Małgorzata Kidawa- Błońska nic dzisiaj nie mówiła. W sumie nie musiała i tak było zabawnie😂😂😂😂
— PikuśPOL 🇵🇱 📿 (@pikus_pol) August 6, 2025
W 18 sekundzie nawet chciała bić brawo, ale się w porę opamiętała, że jej to raczej nie wypada😂😂 pic.twitter.com/RW0iXGzwAg
Pani Małgorzata Kidawa-Błońska w formie. 🤠 pic.twitter.com/WoKrfEq6AJ
— Liliana Wiadrowska (@LWiadrowska) August 6, 2025
