Kim Kardashian otwarcie o swojej relacji z byłym mężem i wspólnym wychowaniu dzieci. To nie jest łatwe

Celebrytka i założycielka marki SKIMS Kim Kardashian (44 l.) w jednym z ostatnich wywiadów otwarcie mówi o swojej relacji z byłym mężem, raperem Kanye Westem (48 l.) i wspólnym wychowaniu dzieci. Jak twierdzi, minęło kilka miesięcy odkąd ona i jej dzieci widziały rapera. 

2 minut czytania

Power couple 

Kardashian i West pobrali się w 2014 roku, a rozwiedli w 2022 roku. Mają czworo dzieci: North (12 l.), Saint (9 l.) Chicago (7 l.) i Psalm (6 l.). Byli power couple, która obracała wielkimi pieniędzmi. Cały świat żył ich długim procesem rozwodowym. 

Wspólne wychowywanie dzieci  

Wychowuję dzieci na pełny etat. Mieszkają ze mną i cieszę się ze wspaniałej, zdrowej relacji z moimi dziećmi i ich tatą 

- powiedziała Kardashian w jednym z podcastów. Jak dodała, od kilku miesięcy ona i jej czwórka dzieci nie miały konatku z Westem. 

Zawsze wiedziały, że ma bogate życie, podróżuje, zawsze jest w trasie i tak dalej. Ciągle mieszka w różnych krajach i chce żyć wszędzie. Ale radzimy sobie z tym 

- odpowiedziała celebrytka, pytana jak radzi sobie z roczarowaniem, które mogą odczuwać jej dzieci. 

Dzieci kochają swoje życie, swoją rutynę i harmonogram. Moim zadaniem, jako ich mamy, jest upewnienie się, że trzymają się swojej rutyny, są zdrowe i szczęśliwe. Ale nie jest łatwo wychowywać wspólnie z kimś dzieci

- podkreśliła Kardashian

Zapeczyła także doniesienion, że zabrania Westowi widywać się z dziećmi i porywała je, co mogły sugerować wpisy rapera w mediach społecznościowych.

Nigdy nie ukrywałam dzieci przed nim. Ani razu tak nie zrobiłam

- mówi Kardashian i dodaje, że czasami budziła się w nocy i czytała liczne wpisy na temat tego, że porwała dzieci. 

To nie jest porwanie, to po prostu rozwód

- zaznaczyła.

Instagram - KIM KARDASHIAN

Choroba 

W rozmowie celebryta odniosła się również do choroby swojego byłgo męża. W 2018 roku u Westa zdiagnozowana została choroba dwubiegunowa, choć później temu zaprzeczał.  

Kiedy ktoś przechodzi swoje pierwsze załamanie nerwowe, chcesz go wspierać, pomóc mu to zrozumieć, być przy nim. Ale jeśli ktoś nie chce wprowadzić zmian, które by mu pomogły, trudno jest kontynuować związek, który może być toksyczny

- stwierdziła Kardashian.  

Dołącz do dyskusji!

Podziel się swoją opinią o artykule

💬 Zobacz komentarze