RODZINKA.PL JEST JAK SIENKIEWICZ!
Forma jest ta sama, ale tematy są dużo mocniejsze. I, jak ja czytam niektóre komentarze, to państwo mówicie: "Ludwik i Natalia w kryzysie". Tutaj zacytuję, moim zdaniem, fantastyczną opinię jednego z krytyków tzw. pisma opiniotwórczego, że to jest do wyboru: "Albo chcemy mieć literaturę, czy też twórczość spod znaku Henryka Sienkiewicza, ku pokrzepieniu serc (taką był poprzedni sezon), albo wybieramy gombrowiczowskie odarcie się z maski". To są dwie różne literatury, dwie różne sprawy, dwa różne seriale i to zależy od państwa co państwo wybierzecie. Jeżeli Sienkiewicza, to będziecie oglądać powtórki, jeżeli Gombrowicza, no to będziecie oglądać nową "Rodzinkę"
– powiedział aktor w rozmowie z portalem jastrzabpost.pl.

NA PARKIECIE TZG DRĘTWY
Aktor zatem zachowuje dobre mniemanie na temat dzieła, w którym gra razem z Małgorzatą Kożuchowską. Kilka dni temu Tomasz Karolak miał jeszcze poważniejsze powody do zmartwień, bo jego były producent udzielił wywiadu, w którym opowiedział o nieuczciwości Tomasza w spłacaniu zobowiązań finansowych. Ale aktor rewelacje zbył wymownym milczeniem.

Karolak bierze też udział w polsatowskim „Tańcu z gwiazdami”, gdzie na parkiecie radzi sobie bardzo słabo i ledwo przeszedł do kolejnego odcinka. „Ten facet nawet w wolnym tańcu jest powolny i drętwy” – można przeczytać wśród komentarzy. Tomasz jednak nie traci dobrego humoru. Najważniejsze to zachować dobre zdanie na własny temat. W każdej sytuacji.