Karolak zatrudnił księgową, która zdefraudowała 3 mln zł?! "Była z polecenia bardzo poważnej spółki państwowej"

Tomasz Karolak znów w centrum kontrowersji. Producent Robert Sadowski zarzuca mu nieoddanie 40 tys. zł, a sam aktor tłumaczy kłopoty finansowe teatru stratami sięgającymi 3 mln zł. Wskazuje przy tym na rolę księgowej, którą – jak twierdzi – zatrudnił „z polecenia sponsora, bardzo poważnej spółki państwowej”.

4 minut czytania
AKPA

Spór o pieniądze

W ostatnich dniach producent muzyczny Robert Sadowski publicznie oskarżył Tomasza Karolaka o brak zwrotu pożyczki w wysokości 40 000 zł. Według Sadowskiego, środki zostały przekazane Karolakowi na potrzeby jego teatru, lecz do dziś nie zostały mu zwrócone.

W wywiadzie w „Szalonym Podcaście” Sadowski przytoczył także fragment rzekomej rozmowy z Karolakiem:

„Dzwonię do ciebie, nie dlatego, że się ciebie boję, tylko dlatego, że kilka razy w życiu mi pomogłeś. Chcę powiedzieć, że mam w*****e, czy ty pójdziesz z tym do mediów, czy nie, bo mnie ludzie i tak kochają.”

Sadowski dodatkowo zarzuca, że Karolak wykluczył go ze współpracy przy kampanii reklamowej dużej firmy meblowej, mimo wcześniejszych ustaleń, co miało pogłębić konflikt.

Nie taki boski, jak się wydaje. Jakie jest prawdziwe oblicze Tomasza Karolaka?
Długi, kłamstwa, niedotrzymywanie umów. To tylko niektóre z grzechów Tomasza Karolaka, które ujawnił jego były współpracownik. Czy zła fama wokół aktora zaszkodzi produkcjom jego udziałem?

W odpowiedzi menadżer Karolaka, Mikołaj Jakubowski, wydał oświadczenie:

„W odpowiedzi na rewelacje pana Roberta Sadowskiego dotyczące rzekomych długów czy pożyczek oraz nieuczciwego zachowania mojego i Tomka pragnę poinformować, że wszystkie są nieprawdziwe. Wszelkie ewentualne zobowiązania pana Tomasza wobec podanych osób w wywiadzie zostały uregulowane bądź nigdy ich nie było. Jeśli ktoś ma jakieś roszczenia, proszę je kierować na drogę sądową.”

Karolak sam postanowił odnieść się do sprawy w programie „Godzina zero”, gdzie stwierdził, że zarzuty są częścią „zaplanowanej akcji”, dodając, że od maja sprawa jest objęta przez prokuraturę i organy ścigania:

„Sprawa jest od maja w prokuraturze i organach ścigania. Nie będę tego komentował, zostawiam to po prostu tamtym organom.”

Karolak wspominał również o próbach zastraszania, groźbach i poszukiwaniu haków na niego.

Ostatnie wydarzenie wzburzyło falę domysłów. Czy Karolak i Kołakowska znowu są razem?
To miało być tylko poprowadzenie wieczoru dla jednej z firm z branży suplementów diety. Viola Kołakowska (48 l.) i Tomasz Karolak (54 l.) zachowywali się na scenie jak profesjonaliści. Po imprezie jednak aż huczy od plotek, że oboje wrócili do siebie. Jak jest naprawdę?

Wątek teatru, „księgowa 3 mln zł” i zarzuty defraudacji

W jednym z materiałów wideo konta „Oficjalne Zero” Karolak odniósł się do sytuacji finansowej swojego teatru i możliwości strat rzędu 3 mln złotych. W wypowiedzi mówił, że zatrudnienie księgowej, która miałaby popełnić nadużycia, było z polecenia sponsora teatru, i że miała ona najwyższe kwalifikacje księgowe:

„Polecenie zatrudnienia tej pani, która miała najwyższe kwalifikacje księgowe, dostałem od ówczesnego sponsora teatru, bardzo poważnej spółki państwowej.”

Zobaczcie WIDEO:

Warto zaznaczyć, że ów spór finansowy nie rozgrywa się w próżni — Karolak od lat bywa obecny w przestrzeni publicznej także w kontekście politycznym.

Skandaliczna “modlitwa” uczestników “Tańca z Gwiazdami”. To żenada i dno
Nagranie uczestników „Tańca z Gwiazdami”, w którym żartobliwie „modlą się” o przychylność jurorów, wywołało mnóstwo gwałtownych reakcji. Rolka ze słowami typu „wysłuchaj nas parkiet” została momentalnie skrytykowana za brak wyczucia, a potem usunięta. Ale w internecie nic nie ginie. Granica żenady znów została przekroczona.

W jednym z wcześniejszych wywiadów Karolak wyraził krytykę polityki Prawa i Sprawiedliwości w sferze kultury, mówiąc, że PiS raczej stroni od kultury. W przeszłości, w programie Tomasza Lisa, Karolak cytował wpis rzekomej córki Andrzeja Dudy, który okazał się być fałszywy — co wywołało protesty ze strony PiS i żądania przeprosin. W konsekwencji Karolak publicznie przeprosił.

W kontekście rozmów o aktorkach, Karolak w trakcie stand-upu żartował, że Małgorzata Kożuchowska jest „pisówą o ludzkiej twarzy”. W komentarzach publicystycznych i mediach jego działalność bywała przywoływana w kontekście „klientelizmu”, czyli tego, że postacie z show-biznesu angażują się lub odcinają od partii, w zależności od korzyści.

Karolak znowu szokuje. Jak aktor broni serialu TVP w likwidacji?
Wznowiony serial „Rodzinka.pl”, choć ma przyzwoitą oglądalność, pierwszy odcinek obejrzało ponad milion widzów, to wzbudza mieszane odczucia. Widzowie krytykują brak dowcipnych puent, nudne dialogi, a przede wszystkim brak pomysłu scenarzystów na nową serię. Stare odcinki składały się z humorystycznych scenek między rodzicami a dziećmi. Nowe odcinki są ich zupełnie pozbawione. Tomasz Karolak, wcielający się w postać Ludwika Boskiego w serialu, jednak broni niczym lew nowej produkcji.