Karol III od początku panowania stawia na odchudzoną monarchię – mniej osób na pierwszym planie, więcej odpowiedzialności. Po decyzji o odebraniu tytułu Andrzejowi, król jasno dał do zrozumienia, że jego córki nie mogą liczyć na powrót do „firmy”.

„Muszą stać na własnych nogach”
– podkreśla autor królewski Robert Jobson, cytowany przez media, m.in. przez francuski Closer.fr.

Koniec przywilejów
• Beatrice i Eugenie, jako członkinie rodziny królewskiej bez oficjalnych obowiązków, nie będą już korzystać z subsydiowanych rezydencji.
• Karol III chce, by królewskie nieruchomości były wynajmowane na zasadach komercyjnych, z pełnymi kontrolami bezpieczeństwa.
• To oznacza, że księżniczki muszą same finansować swoje życie – bez wsparcia pałacu.
Siostry w cieniu skandalu
Choć księżniczki Beatrice i Eugenie od dawna świadomie trzymają się z dala od swojego ojca, księcia Andrzeja, jego skandale wciąż rzucają cień na ich życie. Obie starają się budować własną tożsamość i niezależność, ale opinia publiczna nieustannie patrzy na nie przez pryzmat kontrowersji wokół rodziny.
Beatrice na co dzień mieszka w malowniczych Cotswolds, gdzie prowadzi spokojne życie z mężem Edoardo Mapelli Mozzi i dziećmi. Jej rodzina ceni sobie prywatność, ale Beatrice wciąż pozostaje częścią królewskiego kręgu – korzysta z apartamentu w St James’s Palace, co symbolicznie przypomina o jej więzi z monarchią. Łączy życie rodzinne z okazjonalnymi obowiązkami reprezentacyjnymi, starając się zachować balans między prywatnością a tradycją.

Natomiast życie Eugenie jest bardziej międzynarodowe – dzieli czas między Portugalię a Wielką Brytanię. W Londynie mieszka w Ivy Cottage, niewielkiej rezydencji na terenie Kensington Palace, co daje jej bliskość do królewskiego centrum, ale jednocześnie pozwala zachować dystans. Wraz z mężem Jackiem Brooksbankiem prowadzi życie rodzinne z dala od blasku fleszy, unikając publicznych komentarzy na temat ojca.

Obie księżniczki, córki Andrzeja, starają się żyć własnym życiem – w cieniu skandali, ale z naciskiem na prywatność i rodzinę. Ich codzienność to próba pogodzenia królewskiego dziedzictwa z normalnością, której tak bardzo pragną.


Dołącz do dyskusji!
Podziel się swoją opinią o artykule
💬 Zobacz komentarze