MOGĄ WYPAŚĆ JELITA
Tymczasem fizjoterapeuci są przerażeni radami tancerki. Skakanie bowiem przyczynia się do obniżenia narządów rodnych u kobiety, które z wiekiem i tak się obniżają.
- Dla mnie skakanie na skakance to działanie wbrew ciału. Wiele kobiet, jak jest skakanka, to już ma z tyłu głowy, że musi się wysikać, bo popuści, ale wraca i dalej skacze. Tak naprawdę pogłębia sobie w ten sposób dysfunkcję. To jest wbrew sobie, niesłuchanie ciała
– uważa fizjoterapeutka Karolina Buczyńska.

Skakanie może spowodować nie tylko nietrzymanie moczu, ale i duże poważniejsze konsekwencje takie, jak wypadanie …narządów na zewnątrz.
- Mężczyźni mają układ zamknięty. A u nas są dwie dziury na dole. Rzadziej u nas wypada coś przez odbyt, ale przez pochwę może bardzo dużo rzeczy wyjść, bo może wyjść pęcherz, macica, jeśli są źle zabezpieczone, to mogą wypaść jelita. Ryzyko jest dla mnie szacunkowo za duże, żeby crossfit uprawiać
– przestrzega fizjoterapeutka.
PORÓD TO NIE JEST ŁATWE PRZEŻYCIE
Dlatego fizjoterapeuci zdecydowanie odradzają skakankę kobietom.
- Łatwiej jest jednak po prostu zrezygnować z tego. Skakanka pod kątem fizyczności za dużo nam nie wniesie sylwetkowo. Ewentualnie przebudowane będą łydki i może poprawa będzie wydolnościowo. Ale samo ćwiczenie nie jest super budującym
– uważa Karolina Buczyńska.

Problemy z obniżeniem narządów grożą szczególnie tym kobietom, które rodziły siłami natury. Tak właśnie było z Agnieszką Kaczorowską, o czym szczerze opowiadała ona w mediach.
– Poród to nie jest łatwe przeżycie. Ja urodziłam naturalnie. Nie miałam żadnych przeciwwskazań. Na szczęście się udało. Do tego jesteśmy stworzone, my kobiety
– wyznała tancerka w jednym z wywiadów.
Gratulacje dla Agi, ale może lepiej, by nie zachęcała kobiet do stosowania jej sposobów na sylwetkę? Bo najwyraźniej nie wie, jak bardzo mogą one być szkodliwe.