Kaczorowska i Pela twarzą w twarz w sądzie. Było "cześć" i... Stało się!

To już koniec miłosnej sagi Agnieszki Kaczorowskiej i Macieja Peli! Po miesiącach medialnych plotek i domysłów para wreszcie stanęła twarzą w twarz w sądzie. Atmosfera była napięta, a fotoreporterzy nie odrywali od nich obiektywów. Choć małżeństwo zakończyło się dawno temu, dopiero teraz nadszedł moment rozliczenia. "Powiedzieli sobie cześć i podali ręce" – relacjonuje świadek. Czy to symboliczny koniec ich historii?

3 minut czytania
AKPA

Chłodne powitanie w sądzie

Stało się! Po miesiącach spekulacji i medialnych burz Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela wreszcie spotkali się na rozprawie rozwodowej. To był moment, na który czekała cała Polska — od pierwszych doniesień o rozstaniu, przez "aferę liścikową", po nowy związek tancerki z Marcinem Rogacewiczem.

Jak ustalił Pudelek, Agnieszka pojawiła się pierwsza. Nie wyglądała na zachwyconą — "oczekiwanie na rozprawę umilała sobie pogawędką z prawniczką" – relacjonuje świadek wydarzeń.

Chwilę później zjawił się Maciek. I wtedy – ku zaskoczeniu wszystkich – doszło do krótkiej wymiany gestów:

"Powiedzieli sobie 'cześć' i podali ręce"

– zdradza osoba obecna na miejscu.

Jednak na tym uprzejmości się skończyły.

"Usiedli daleko od siebie, on rozmawia ze swoją prawniczką, a ona ze swoją. Siedzą tak, żeby się nie widzieć"

– dodaje nasz informator.

Tak Kaczorowska i Rogacewicz odeszli z “Tańca z gwiazdami”. Wybiegli ze studia i z nikim się nie pożegnali
Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz odpadli z “Tańca z gwiazdami”. Na koniec powiedzieli tylko kilka gorzkich słów i... uciekli ze studia. Widzowie, uczestnicy programu, a nawet jurorzy nie kryli swojego rozczarowania zachowaniem pary.

Zeznania mam i... brak wyroku

Na sali pojawiły się też mamy byłych partnerów. Pierwsza zeznawała mama Agnieszki, która przy wejściu wymieniła z Pelą szybkie "dzień dobry". Później przyszła kolej na mamę Maćka.

Po kilku godzinach emocji oboje szybko opuścili budynek sądu. Wyrok? Jeszcze nie zapadł.

Przypomnijmy, że Kaczorowska i Pela pobrali się w 2018 roku na jednej z toskańskich wysp. Przez lata uchodzili za idealną parę show-biznesu. Wszystko runęło jesienią 2024, gdy media obiegła wiadomość o ich rozstaniu.

W kolejnych miesiącach emocji nie brakowało. Maciek nie ukrywał żalu, mówiąc w jednym z wywiadów:

"To, że poszła DO ŁÓŻKA w rocznicę ślubu, dla niej nie jest zdradą"

– komentował gorzko.

Z kolei Agnieszka przyznała później:

"Przez wiele lat mogłam oszukiwać siebie i innych, ale życie jest za krótkie".
Rogacewicz zabrał Kaczorowską DO WARZYWNIAKA. Doceniła? [ZDJĘCIA]
Marcin Rogacewicz w najnowszym odcinku „Tańca z Gwiazdami” zabrał Agnieszkę Kaczorowską do miejsca, które wiele o nim mówi — do swojego dawnego warzywniaka. Tam, między skrzynkami z jabłkami i marchewką, wrócił wspomnieniami do trudnych czasów. Co na to Kaczorowska?

Nowe życie, nowa miłość

Tymczasem Marcin Rogacewicz, obecny partner Kaczorowskiej, już w czerwcu świętował swoje "nowe otwarcie". Na Instagramie pisał o "nowym rozdziale" i opatrzył post wymownym hasztagiem #wolność. Agnieszka – oczywiście – polubiła wpis jako jedna z pierwszych.

Czy rozwód z Maciejem zakończy wspólną historię raz na zawsze? Wygląda na to, że finał tego serialu jest już naprawdę blisko…

Rogacewicz pytany o żonę - zapadło wymowne MILCZENIE. Kaczorowska nie była zachwycona!
Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz pojawili się w podcaście “WojewódzkiKędzierski”. Atmosfera była gęsta: padły pytania o dawną żonę i dzieci aktora, a Kuba Wojewódzki bezlitośnie przypomniał mu słowa sprzed lat. „Najwyraźniej” – rzucił Rogacewicz, wyraźnie skrępowany. Kaczorowska też nie oszczędziła emocji, stwierdzając: „Na tym etapie życia... ja nie nazwałabym tego zakochaniem”.

Dołącz do dyskusji!

Podziel się swoją opinią o artykule

💬 Zobacz komentarze