HrabiNewsy

Kabaret Hrabi wraca po śmierci Kołaczkowskiej. Nowa nazwa, nowy rozdział... „Aśka też by tego chciała”

Po śmierci Joanny Kołaczkowskiej wydawało się, że to koniec jednej z najbardziej lubianych grup kabaretowych w Polsce. Tymczasem członkowie Hrabi ogłosili, że wracają na scenę – z nowym programem, nową energią i symbolicznie zmienioną nazwą. „Zmieniamy tylko pisownię – teraz to hrAbi. A dlaczego ‘A’? Nie musimy tłumaczyć” – napisali w poruszającym oświadczeniu.

5 minut czytania
Facebook

Po śmierci Joanny Kołaczkowskiej członkowie Kabaretu Hrabi długo milczeli, szukając sposobu, by pogodzić się z utratą jednej z najważniejszych osób w historii grupy. Teraz podjęli decyzję o dalszej działalności i podzielili się z fanami poruszającym oświadczeniem. Wraz z nim ogłosili symboliczną zmianę – od teraz formacja będzie występować pod nazwą hrAbi.

„Mówi się” wraca po śmierci Joanny Kołaczkowskiej. Jest już pierwszy odcinek! Szymon Majewski zapowiada: „To będzie pełne Aśki”
To wiadomość, na którą czekali wszyscy fani niezwykłego duetu podcastowego. Choć Joanna Kołaczkowska – niepowtarzalna osobowość polskiego kabaretu – odeszła 17 lipca, jej duch jeszcze przez chwilę będzie z nami. Szymon Majewski, współtwórca popularnej audycji „Mówi się”, ogłosił w emocjonalnym wpisie na Instagramie, że powstanie kilka nowych odcinków specjalnych. Pierwszy z nich już jest dostępny!

Śmierć Joanny Kołaczkowskiej wstrząsnęła nie tylko środowiskiem artystycznym, ale i tysiącami fanów, którzy przez lata śledzili występy kabaretu. Jej niepowtarzalny styl, błyskotliwość i charakterystyczne poczucie humoru stanowiły znak rozpoznawczy Hrabi. Od jej odejścia członkowie grupy kilkukrotnie zabierali głos, dzieląc się emocjami i wspomnieniami. Teraz przyszła pora na konkrety – kabaret wraca do pracy, choć już w nowej formie.

Joanna Kołaczkowska pośmiertnie uhonorowana przez Andrzeja Dudę! Zrobił to tuż przed opuszczeniem Pałacu Prezydenckiego
Śmierć Joanny Kołaczkowskiej, znanej i cenionej artystki sceny kabaretowej, była szokiem dla wielu Polaków. Na jej pogrzeb przybyły tłumy — zarówno bliscy, jak i wielbiciele. Teraz wyszło na jaw, że tuż przed zakończeniem swojej kadencji, prezydent Andrzej Duda uhonorował ją pośmiertnie jednym z najwyższych odznaczeń państwowych.

Na oficjalnym profilu zespołu pojawiło się oświadczenie, w którym zapowiedziano nowy program i kierunek, w jakim pójdą artyści.

„10 stycznia planujemy premierę naszego nowego programu (najprawdopodobniej pod tytułem Poradnik bycia mężczyzną). Będzie to program na pięciu facetów. Już teraz możemy zdradzić, że gośćmi specjalnymi będą Znany Wojtek Kamiński i Antek Machoń. Po premierze oczywiście ruszymy z tym programem w trasę. Jeżeli ktoś jednak poczuje tęsknotę za naszymi twarzami, to można będzie obejrzeć i posłuchać nas w programie Potemowe Piosenki. Jesienią odwiedzimy z tym programem parę miast”

– poinformowali kabareciarze.

Pożegnaliśmy Joannę Kołaczkowską - artystkę, która rozśmieszała całą Polskę
Dziś, 28 lipca 2025 roku cała Polska zatrzymała się na chwilę w ciszy, śmiechu i wzruszeniu. Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie odbył się pogrzeb Joanny Kołaczkowskiej - aktorki, kabareciarki, poetki, której głos i mimika był jak plaster na duszę. Miała 59 lat.

To jednak nie koniec nowości. Hrabi – a właściwie hrAbi – zdecydowali się na subtelną, lecz znaczącą zmianę w nazwie zespołu.

„Zostawiamy nazwę, bo ciągle jesteśmy sobą – tylko inaczej. Wiele razy o tym rozmawialiśmy jeszcze przed tragicznym odejściem Asi. Ona też by tego chciała. Zmieniamy tylko pisownię nazwy i teraz to będzie wyglądać tak: hrAbi. Dlaczego w centrum nazwy jest wielką literą ‘A’, nie musimy chyba tłumaczyć”

– napisali członkowie grupy.

Promyku nasz, przepiękna, ciepła osoba, bezpretensjonalne poczucie humoru - wspomnienia o Joannie Kołaczkowskiej
Bezpretensjonalne poczucie humoru i dystans, przepiękna, ciepła osoba, wulkan talentu - cała Polska żegna i wspomina zmarłą artystkę kabaretową Joannę Kołaczkowską (+ 59 l.). Trudno mówić o niej w czasie przeszłym - podkreślają.

Nowa pisownia to symbol – hołd złożony Joannie Kołaczkowskiej, której inicjał znalazł się w sercu nazwy kabaretu. Choć formacja będzie występować teraz w męskim składzie, żaden z artystów nie ukrywa, że miejsce Kołaczkowskiej pozostanie puste.

„Zostajemy we trzech. Do nowych programów zapraszać będziemy gości specjalnych, ale nikt nie zastąpi Asi”

– podkreślili.

Ewa Bem szczególnie przeżywa śmierć Joanny Kołaczkowskiej. Ona także zmaga się z nowotworem…
Artyści, ludzie mediów, politycy. Wszyscy wciąż nie mogą uwierzyć w śmierć Joanny Kołaczkowskiej. Zawsze uśmiechnięta, pełna energii i dystansu do siebie. Taką ją znaliśmy. Osobą, która szczególnie przeżywa śmierć artystki kabaretu, jest Ewa Bem. - Przejmująca smutkiem wiadomość – napisała piosenkarka na swoim profilu w sieci i zamieściła zdjęcie Joasi oraz czarne serce. Na drugi dzień po jej śmierci pani Ewa dała drugi, bardzo wymowny wpis.

Pod wpisem natychmiast pojawiły się setki komentarzy od fanów, którzy nie tylko dziękowali kabaretowi za powrót, ale też wyrażali wzruszenie i wsparcie.

„Ta zmiana jest wspaniała. Aśka z wami. hrAbi moje ukochane.”
„Cudowna wiadomość. Świetny pomysł z ‘nową starą’ nazwą. Do zobaczenia na trasie.”
„Postaramy się nie płakać, jak już się spotkamy. Tęskniliśmy.”
„Cuuudownie. Z takim zApleczem w niebie, jesteście skazani na sukces.”

Choć dla wielu widzów „Hrabi” bez Joanny Kołaczkowskiej to już nie to samo, decyzja o kontynuowaniu działalności w nowej formie spotkała się z ogromnym zrozumieniem. W końcu – jak napisał jeden z fanów – „kabaret żyje tak długo, jak długo jest w nim śmiech i pamięć o tych, którzy go tworzyli”.

Trzydzieści Mszy za Joannę Kołaczkowską - o której i gdzie? ”Ściskamy Cię mocno!”
Ks. Michał Dorobczyński, znany duszpasterz i aktywny komentator życia społecznego w mediach społecznościowych, przekazał poruszającą informację. W warszawskim kościele przy ul. Senatorskiej 31 5 września rozpoczęły się Msze święte gregoriańskie za duszę Joanny Kołaczkowskiej. W sumie odprawionych zostanie aż trzydzieści Mszy, czyli cały cykl tzw. gregorianek, które w tradycji Kościoła katolickiego mają szczególną wartość duchową.

Dołącz do dyskusji!

Podziel się swoją opinią o artykule

💬 Zobacz komentarze