Julia Wieniawa nagrała kolejną płytę. Ale nie uwierzycie, gdzie!

Julia Wieniawa nie próżnuje. Aktorka i piosenkarka właśnie wydaje kolejny krążek. Płyta powstała w studiu w jej domu, w środku... lasu. Jak to możliwe?

4 minut czytania
Julia Wieniawa | fot. AKPA

Pod koniec września na rynku ukaże się płyta Julii Wieniawy, zatytułowana „Światłocienie”. Celebrytka już od kilku tygodni zachęca do jej kupowania przed oficjalną premierą. Krążek powstał w dużym stopniu w jej domowym studiu. A to z kolei mieści się w niezwykłym miejscu, bo w domu piosenkarki, który mieści się w środku lasu.

Z albumu do księgarni. Podsiadło i Sochacka z nowym, zaskakującym projektem! SPRAWDŹ
Choć do końca festiwalu Zorza pozostały już tylko dwa koncerty — w Gdańsku i Katowicach — Dawid Podsiadło nie zamierza kończyć wydarzenia wyłącznie na muzyce. Dzięki powołaniu do życia platformy Stany Skupienia, festiwal zyskał nowy wymiar, stając się przestrzenią nie tylko dla dźwięku, ale i eksperymentów artystycznych. Jakich? SPRAWDŹ!
Julia tu najlepiej skupia się na pisaniu tekstów piosenek. Wycisza się w samotności i w kontakcie z naturą

– zdradza znajoma celebrytki.

Na kanapie z widokiem na drzewa

Dom Wieniawy, a właściwie willa, jest niezwykle elegancki i wyposażony w okna wielkości całych ścian, wychodzące wprost na otaczający las. Do tego mnóstwo luster na całe ściany i kanapy z miękkimi poduchami. Celebrytka kupiła willę cztery lata temu. Z początku miał to być zwykły dom.

Z czasem Julka postanowiła wyposażyć go w studio nagrań. I znakomicie się ten pomysł sprawdził

– dodaje nasza informatorka. Sama Julia też nie może nachwalić się swojego ukochanego lokum.

Steczkowska upokorzona przez TVP w likwidacji? “Pękło mi serce”.
Justyna Steczkowska nie kryje bólu i rozczarowania. W emocjonalnym wpisie oskarżyła TVP o brak szacunku do jej pracy. „Złamali mi serce” – napisała, dodając wymowne zdjęcie i złamane serce. Według naszego źródła artystka nie została zaproszona do Opola, mimo wcześniejszych obietnic. Miała też sama pokryć koszty scenografii i kostiumów. Po Eurowizji liczyła zdecydowanie na więcej.
Mam teraz nowy dom w lesie, w którym będę siedzieć długo, bo też zrobiłam sobie studio muzyczne. To jest miejsce totalnie w środku lasu, ja tam tak odpoczywam, bardzo potrzebowałam tego. Potrzebuję czasu sama ze sobą i zaczęłam go lubić, bo kiedyś bałam się tej ciszy

– mówiła Julia Wieniawa w wywiadach.

Najwyższe stawki za reklamy

Nic dziwnego, aktorka i piosenkarka wiedzie bardzo aktywny tryb życia. Prócz nagrywania piosenek, gra w filmach, serialach, ostatnio na planie wznowionej „Rodzinki.pl”, kręci teledyski, nagrywa posty w ramach płatnych współprac w social mediach.

To dla wielu mogło być szokiem. Czy Anna Jantar planowała muzyczną metamorfozę?
Znana z ponadczasowych przebojów radiowych i ciepłego wizerunku, nieodżałowana Anna Jantar (+ 30 l) jeszcze przed tragedią życia zaczęła flirtować z zupełnie innym brzmieniem. Rok 1979 przyniósł pierwsze sygnały możliwej zmiany stylistycznej. Z klasycznego popu w stronę rocka i nowocześniejszego repertuaru. Gdyby nie katastrofa, jej kariera mogła nabrać zupełnie innego tempa. I brzmienia.

Jej działania przynoszą efekt. Julia ma ponad 2 miliony fanów w sieci i jedne z najwyższych stawek reklamowych w polskim show biznesie. Dzięki temu mogła spełnić kosztowne marzenie o willi w środku lasu.

Prócz niej Julka ma też kilka mieszkań w Warszawie. W jednym z nich mieszka, gdy pracuje do późna w nocy na planie zdjęciowym w Warszawie. Pozostałe wynajmuje

– zdradza nasza informatorka.

„Cesarz to ma klawe życie” – śpiewał kiedyś Kazimierz Grześkowiak. Dziś można by zanucić „Celebryta to ma klawe życie”.