To był wieczór pełen klasy, emocji i... tańca! Iga Świątek, świeżo po wygraniu swojego pierwszego Wimbledonu, pojawiła się na tradycyjnym Balu Mistrzów tego turnieju w eleganckiej sukni z efektownym upięciem i prostą biżuterią.

Suknia projektu Stelli McCartney Sphere subtelnie podkreślała sylwetkę mistrzyni i wyraźnie odsłaniała ramiona. Czyli jak zwykle u Igi, bezpretensjonalnie, ale z klasą. I wtedy na parkiecie pojawił się ON, Jannik Sinner, zwycięzca męskiego finału.

Wszystko było jasne: to musi się skończyć wspólnym tańcem! Tak, jak to Wimbledon ma w zwyczaju.
Para nie tylko zatańczyła, ale zrobiła to z taką lekkością i uśmiechem, że cały świat natychmiast oszalał. Zdjęcia, które trafiły do sieci, mówią same za siebie. Iga i Jannik czuli się świetnie w swoim towarzystwie.

Ona śmiała się szeroko, on prowadził ją z pewnością siebie, a ich taniec był jak z filmu. Można było odnieść wrażenie, że to nie korty Wimbledonu, tylko finał tanecznego show. Warto podkreślić, że taniec mistrzów Wimbledonu to tradycja, ale rzadko kiedy jest aż tak naturalny i radosny.


Świątek i Sinner w tańcu | fot. Instagram
Para idealna!
Czuć klimat hollywoodzkiego filmu
Chciałabym, żeby byli razem. Wyglądają cudownie
To tylko niektóre z setek komentarzy pod tymi zdjęciami. Internauci oszaleli na punkcie nowej pary. A Waszym zdaniem Iga i Jannik pasują do siebie?