Wizyta księcia Harry’ego u ojca, króla Karola III, w Clarence House stała się pożywką dla mediów na całym świecie. Spotkanie, które trwało niespełna godzinę, miało być – według komentatorów – pierwszym krokiem w stronę poprawy trudnych relacji w rodzinie królewskiej. Brak szczegółowych informacji wywołał jednak falę spekulacji, które Harry szybko postanowił zdementować.

Według nieoficjalnych doniesień rozmowa miała być „wyjątkowo formalna”, a Harry rzekomo wręczył ojcu zdjęcie przedstawiające siebie i Meghan z dziećmi. Te informacje najwyraźniej zirytowały księcia, bo wkrótce wydał oświadczenie przez swojego rzecznika.
– „Niedawne doniesienia na temat tonu spotkania są kategorycznie nieprawdziwe. Cytaty z tym związane, jak można domniemywać, mają na celu sabotowanie jakichkolwiek szans na pojednanie między ojcem i synem. Zapewne te same źródła przekazały, że doszło do wymiany prezentów. Wolelibyśmy, żeby szczegóły pozostały prywatne, ale w celu sprostowania potwierdzamy, że doszło do przekazania fotografii oprawionej w ramkę, jednak zdjęcie nie przedstawiało księcia i księżnej”
– przekazano w oświadczeniu.

Brytyjski Daily Mail sugerował wcześniej, że prezentem miała być fotografia całej rodziny Harry’ego i Meghan – z Archiem i Lilibet. Król Karol miał z kolei podarować synowi prezent z okazji jego 41. urodzin, choć ta informacja nie znalazła potwierdzenia.
Na reakcję tabloidów nie trzeba było długo czekać. The Sun odniosło się do słów księcia, wydając komentarz dla magazynu People:
– „W oświadczeniu książę Harry potwierdził, że doszło do wymiany prezentów, ze zdjęciem rodzinnym włącznie. Daliśmy księciu i jego ekipie szansę na odpowiedź przed publikacją naszych ustaleń, jednak nie otrzymaliśmy odzewu. Zaktualizowaliśmy artykuł o treść jego oświadczenia”
– czytamy.

Cała sytuacja pokazuje, że każda próba pojednania w rodzinie królewskiej staje się od razu obiektem medialnych narracji, które Harry najwyraźniej uważa za przeszkodę w budowaniu jakiejkolwiek szczerej relacji z ojcem.
Dołącz do dyskusji!
Podziel się swoją opinią o artykule
💬 Zobacz komentarze