Warsaw Shore
Damian "Stifler" Zduńczyk był jednym z bohaterów wzbudzającego wiele kontrowersji programu MTV "Warsaw Shore - Ekipa z Warzszawy”. Jego uczestnicy mieszkali przez pewien czas w jednym domu i po prostu imprezowali. Nie brakowało wulgarnych scen, bójek i seksu, a alkohol lał się strumieniami.
Zduńczyk wsławił się także walkami w galach MMA. Mówił ponadto o swojej trudnej przeszłości i uzależnieniu od narkotyków.

Kampania skierowana do dzieci
Teraz miał zostać „twarzą” kampanii Sieci na dzieci: stop cyberprzemocy, przygotowanej przez Fundację Chaber Polski. Przedsięwzięcia finansowane jest przez Ministerstwo Edukacji Narodowej i obejmuje m.in. spoty skierowane do dzieci. Kampania została zainaugurowana na konferencji prasowej pod koniec października, a „Stifler” był na niej obecny.
Fundacja tłumaczy się, że Zduńczyk nie ma w kampanii pełnić funkcji autorytetu, a człowieka, który wiele w życiu przeszedł.
Co na to ministra?
Zwróćmy uwagę, że kampania została zapowiedziana jeszcze w październiku. Musiało upłynąć, więc trochę wody w Wiśle, a w mediach społecznościowych pojawić się wiele komentarzy, aby odezwał się resort edukacji. I teraz oczywiście odcina się od przedsięwzięcia, która wzbudza kontrowersje.
MEN nie zlecił takiej kampanii. Jej +kształt+ i +twarz+ uważam za co najmniej niedobry i niemądry pomysł. Napisaliśmy do fundacji, która jako jeden z beneficjentów konkursu +Młodzi Obywatele+ dostała wsparcie na przeciwdziałanie cyberprzemocy, o natychmiastowe usunięcie nieprawdziwych informacji. O refleksję i zdrowy rozsądek apelujemy również. Bo tego ewidentnie zabrakło
- stwierdziła w mediach społecznościowych minister Barbara Nowacka.
Dołącz do dyskusji!
Podziel się swoją opinią o artykule
💬 Zobacz komentarze