- Jestem tu z moimi przyjaciółmi z chóru „Akolada”. Przed nami ważny występ w Palermo na konkursie chóralnym pod batutą Renatę Szerafin-Wójtowicz. Trzymajcie za nas kciuki! - prosi seniorka znana z hitu TVP.
Anita śpiewa w chórach od czasów studenckich, zakładała chór śpiewających medyków „Medici Cantares”, a teraz ma własna grupę wokalną „Vita Bonis” . Przed laty omal nie wyrzucono jej z Akademii Medycznej w Gdańsku za to, że z uczelnianym chórem pojechała śpiewać papieżowi – Janowi Pawłowi II.

- To były czasy komunizmu w Polsce, niepewne i okrutne. Stan wojenny. Jan Paweł II był po zamachu na swoje życie… przyjął nasz chór na prywatnej audiencji a rzymskie rodziny gościły nas, studentów w swoich domach za darmo – opowiada nam Anita i dodaje: - Za to, że poleciałam do Rzymu musiałam powtarzać rok na studiach. Początkowo przypłaciłam to załamaniem psychicznym, ale tak naprawdę to doświadczenie mnie umocniło. Nigdy tego nie żałowałam i co najważniejsze nie straciłam ani wiary w Boga ani w ludzi.
Seniorka śpiewała dla Jana Pawła II
Pół roku przed śmiercią Ojca Świętego Anita Nowicka odwiedziła go po raz kolejny, tym razem z olsztyńskim chórem Collegium Medicum zaśpiewano mu "Góralu, czy Ci nie żal..."

Gwiazda "Sanatorium miłości" nie tylko zaśpiewa z chórem „Akolada” na Sycylii. W wolnych chwilach przemierza turystyczne szlaki. Była u stóp wulkanu Etna i w Palermo. Co ciekawe, w wielu miejscach widziała na ścianach portrety świętych, a wśród nich ukochanego papieża Polaka.
- Włosi nas lubią i też są blisko wiary i kościoła. Pamiętają Jana Pawła II i uważają, że był doskonałym papieżem. Miałam łzy w oczach widząc te wszystkie dowody szacunku dla Karola Wojtyły, zwłaszcza teraz, kiedy czuć tam atmosferę oczekiwania na wybór nowego papieża – podsumowuje Anita.
Tuż po powrocie do Polski doktor stomatologii Nowicka pędzi do Braniewa, gdzie w tamtejszym domu kultury zasiądzie w jury Ogólnopolskiego Konkursu Piosenki Patriotycznej „Wspólnie pod Biało-Czerwoną”.
Z ostatniej chwili:
Koncert w sycylijskim Tindari nad jeziorem Marinello okazał się wielkim sukcesem Polaków. Podczas International Choral Festival -Chorus Inside Sicily, nasz chór Akolady otrzymał nagrodę główną Grand Prix za zajęcie I. miejsca w kategorii muzyka ludowa oraz pierwsze miejsce w kategorii muzyka sakralna. Najlepszym dyrygentem została Renata Szerafin-Wójtowicz !
Serdecznie gratulujemy!

