Rosińska osiedliła się w Santa Monica, malowniczym zakątku Kalifornii, gdzie codziennie cieszy się bliskością oceanu. Jak sama przyznaje, uwielbia chodzić na plażę, by zrelaksować się i wpatrywać w bezkresne fale oceanu. Na szczęście ostatnio szalejące tam pożary oszczędziły ten rejon.
Gdzie pracuje gwiazda "Poranek Kojota"?
Aktorka, choć trudno w to uwierzyć, pół roku temu skończyła 50 lat. Obecnie pracuje jako agentka nieruchomości w renomowanej amerykańskiej firmie Keller Williams, żyje w szybkim tempie i od czasu do czasu potrzebuje chwili wytchnienia.
Na jej profilach społecznościowych można podpatrywać jak żyje gwiazda. Uwadze jej fanów nie uszedł wypad do luksusowego SPA w Palm Spring. To miejsce, w którym luksus zaczyna się od ceny 400 dolarów za dzień, oferuje wyjątkowe masaże z olejkami eterycznymi, jacuzzi i inne zabiegi pielęgnacyjne.
Karolina Rosińska, będąc mamą dwójki dzieci, doskonale łączy życie rodzinne z czasem na własny rozwój i regenerację. Takie wyjazdy pozwalają jej nie tylko na chwilę wytchnienia, ale także naładowanie baterii do codziennych obowiązków.
Rosińska żyje w luksusie
Choć lata mijają, Karolina Rosińska wciąż zachwyca swoją urodą. Fani z pewnością pamiętają jej delikatną, dziewczęcą twarz z czasów "Poranka Kojota", a dziś można śmiało powiedzieć, że czas działa na jej korzyść. Jak dobre wino, z wiekiem staje się coraz piękniejsza i bardziej charyzmatyczna.
Rosińska nie tylko dba o swoje ciało i wygląd, ale także o rozwój zawodowy. Jej kariera w branży nieruchomości pozwala jej prowadzić aktywne życie, ale jednocześnie ceni sobie chwile spokoju i bliskości z naturą. Santa Monica, z jej pięknymi plażami i klimatem, jest dla niej idealnym miejscem na odpoczynek i złapanie dystansu.
Choć aktorka nie pojawia się już w polskim kinie, nadal inspiruje fanów swoim stylem życia, a jej urodę podziwia niejedna trzydziestolatka.
Jej historia pokazuje, że niezależnie od wieku można być piękną, spełnioną i szczęśliwą kobietą, która cieszy się życiem i nie boi się realizować swoich pasji.