„To było naprawdę niesamowite. Dopiero dziś usłyszałam twoje umiejętności wokalne”
— powiedziała Edyta, a Doda nie kryła wzruszenia. Czy to początek nowego sojuszu dwóch diw polskiej sceny?

Komplement z takich ust
Na backstage sceny doszło do interesującej wymiany zdań między obiema piosenkarkami. Edyta Górniak podeszła do Dody, która właśnie wykonała piosenkę „Kocham cię życie” z repertuaru Edyty Geppert. I powiedziała koleżance komplement.
„To jest taki trudny utwór… Dopiero dziś usłyszałam twoje umiejętności wokalne”
– mówi Edyta Górniak na filmiku, który ktoś zarejestrował w sieci.
„Z takich ust!? To jest dopiero komplement. Dziękuję, kochana”
– odpowiada jej wzruszona Rabczewska.

Rzeczywiście, piosenka „Kocham cię życie” wymaga dużych umiejętności, zwłaszcza jeśli chodzi o górne dźwięki. Ale Edyta Górniak też tego dnia stanęła na wysokości zadania. Po wielu latach przerwy wykonała niezwykle trudny utwór z musicalu „Metro”, zatytułowany „Szyby”.
Koniec wojny

Wygląda zatem na to, że przyjaźń między piosenkarkami trwa w najlepsze. Ale nie zawsze tak było. Przez lata całe Doda i Edyta były skonfliktowane i nie stroniły od wzajemnych docinków. Edyta zarzucała Dorocie, że zaniża poziom sceny muzycznej, ta zaś odwzajemniała się, nazywając ją podstarzałą diwą.

Pojednanie nastąpiło dopiero w zeszłym roku po prawie 20 latach wzajemnych złośliwości. Wtedy to podczas koncertu „Artyści przeciw nienawiści” wokalistki objęły się i wspólnie zaśpiewały. Potem spotkały się przed Bożym Narodzeniem i złożyły sobie życzenia. Wielu jednak nie wierzyło, że pojednanie potrwa długo. Jak widać, póki co, obie panie zakopały topór wojenny.