Aktor w wywiadzie dla amerykańskiego magazynu Esquire, podzielił się szczegółami życia rodzinnego we Francji, gdzie wraz ze swoją żoną Amal (47 l.) i ich ośmioletnimi bliźniakami, Alexandrem i Ellą, mieszka na odosobnionej farmie.

Z dala od ekranów i zgiełku Hollywood, Clooney stawia na prostotę i równowagę.
„Mieszkamy na farmie we Francji. Jako dziecko spędzałem tam dużo czasu i wtedy tego nie znosiłem”
— przyznał. Dziś jednak widzi w tym szansę na zdrowsze wychowanie:
„Dzieci nie siedzą już na iPadach. Jedzą z dorosłymi i muszą sprzątać po sobie. Mają o wiele lepsze życie”.

Clooney jako tata i kierowca minivana
Choć jest gwiazdą kina, Clooney nie stroni od codziennych obowiązków, jak odwożenie dzieci do szkoły. Ojcem został po pięćdziesiątce, a z Amal, którą poślubił w 2014 roku, długo chronili dzieci przed mediami. Dziś Clooney z entuzjazmem opowiada o roli taty:
„Prowadzę minivana. Ostatnio miałem szóstkę dzieci śpiewających wszystkie piosenki z Hamiltona z tyłu. Niektóre teksty są dość... zaskakujące dla ośmiolatków”.

Kariera w rytmie rodziny
Ojcostwo wpłynęło też na jego zawodowe wybory. Od 2020 roku zagrał w czterech filmach, użyczył głosu w kolejnym i zadebiutował na Broadwayu w Good Night, and Good Luck.
„Pracuję mniej, ale to w porządku. Naprawdę lubię swoje życie. Uwielbiam spędzać czas z rodziną, odwozić dzieci do szkoły — to wszystko sprawia mi radość”
— mówi. Podczas sześciomiesięcznego pobytu w Nowym Jorku na potrzeby spektaklu, zadbał o czas z bliskimi:

„Z żoną mamy cudowny okres. Próbujemy nowych rzeczy, ale pamiętamy, by żyć przyjemnie. Trochę tego, trochę tamtego. Wszystko z umiarem — nawet umiar”
— podsumował.
Dołącz do dyskusji!
Podziel się swoją opinią o artykule
💬 Zobacz komentarze