Donald Trump chciał zatrzymać Puchar Świata FIFA… na zawsze

W piątek 22 sierpnia, podczas spotkania z prezydentem FIFA Giannim Infantinim w Białym Domu, Donald Trump (79 l.) postanowił „zdobyć” Puchar Świata dla USA i zrobił to w najbardziej trumpowy sposób: próbując go po prostu zatrzymać.

2 minut czytania
X

Infantino przyniósł trofeum do Ogrodu Różanego, mówiąc, że „jest tylko dla zwycięzców”. Donald Trump, który wygrał wybory w 2016 i 2024 roku, odpowiedział z uśmiechem:

„Mogę go zatrzymać?! Nie oddamy go! Nie oddamy!”

Zachwycony złotym trofeum, dodał:

„To piękny kawałek złota. Naprawdę piękny!”

W zamian za „nielegalne przejęcie” pucharu, Infantino wręczył Trumpowi pierwszy bilet na finał Mistrzostw Świata 2026, oznaczony numerem 45/47 — nawiązanie do jego prezydenckich kadencji.

Afera o limuzynę! Nowe BMW rząd kupił dla Trzaskowskiego, a oberwał... prezydent Nawrocki!
W sieci rozpętała się prymitywna nagonka, a jej ofiarą padł prezydent Karol Nawrocki. Poszło o nowiutkie BMW serii 7 Protection z rocznika 2025, które – uwaga – zostało zamówione z myślą o “dwugodzinnym” prezydencie Rafale Trzaskowskim. Ten jednak funkcji głowy państwa nie objął, a samochód... Cóż. Służy!

Turniej odbędzie się w USA, Kanadzie i Meksyku od 11 czerwca do 19 lipca 2026. Trump zażartował też, że chętnie zagra w drużynie USA, ale to jego syn Barron jest „prawdziwym atletą”, mimo że ma 2 metry wzrostu i raczej nie wygląda na piłkarza.

X
Tusk znów próbuje mieszać w głowach Polaków. Co wymyślił tym razem?
Premier Donald Tusk znów próbuje rozgrywać emocje Polaków. W mediach społecznościowych grzmi, że prezydenckie weto oznacza „droższy prąd dla wszystkich Polek i Polaków”. Ale jak ustalił serwis Demagog — to manipulacja!

Trump miał świetny dzień, trofeum prawie zostało w Białym Domu, a internet ma nowy viral. Tylko uważajcie, gdy prawdziwi mistrzowie będą je podnosić. Trump może znów spróbować je „przytulić”.