Hejt to jej codzienność
Doda przyznaje, że od debiutu w show-biznesie nauczyła się funkcjonować w atmosferze nieustannej krytyki. Choć jej działalność artystyczna regularnie zbiera pochwały – szczególnie ostatnie projekty, jak album „Aquaria” czy głośny dokument o niej przygotowywany przez Amazon Prime Video – to jednocześnie od lat jest jedną z najczęściej hejtowanych gwiazd w Polsce.
W rozmowie z Telemagazynem opowiedziała o tym wprost:
„Z hejtem jestem za pan brat, odkąd weszłam do show-biznesu jako młoda dziewczyna, więc też staram się robić z tego bardziej trampolinę niż jakiś przygniatający ciężar. Wielokrotnie próbowano mnie wykluczyć. Miałam bany dziesięcioletnie, paroletnie i czy to w stacjach, czy to w radiach. To nie są powody do tego, żeby przestać robić swoje”.
Słowa te potwierdzają wcześniejsze doniesienia o tym, że Rabczewska przez lata miała ograniczony dostęp do wybranych rozgłośni radiowych czy programów telewizyjnych. Mimo przeszkód pozostaje jedną z najbardziej rozpoznawalnych i aktywnych wokalistek w kraju, a jej kolejne koncerty wyprzedają się w błyskawicznym tempie.

Wyjazd z Ciechanowa był koniecznością
W wywiadzie Doda wróciła także do czasów swojej młodości. Choć Ciechanów był jej domem, już jako nastolatka czuła, że jej osobowość i artystyczne ambicje nie pasują do miejsca, z którego pochodzi.
Wokalistka przyznała, że jej charyzma i „kolorowa osobowość” wywoływały mieszane reakcje otoczenia, a brak akceptacji popychał ją w stronę większych miast i świata muzyki. Jak podkreśliła:
„Po prostu od dziecka w ogóle nie widziałam się w Ciechanowie i nie widziałam się na stanowisku innej pracy, innej niż scena. Od początku miałam taką, a nie inną osobowość, bardzo barwną, kolorową, do przodu. Zresztą to będzie widać w tym filmie dokumentalnym o mnie, który kręci Amazon”.
Wyjazd z Ciechanowa okazał się dla niej przełomem – to właśnie wtedy rozpoczęła pracę nad karierą, która kilka lat później zaprowadziła ją na szczyt list przebojów jako wokalistkę grupy Virgin.

Solidarność środowiska i nowe projekty
Ostatnio głośno zrobiło się o geście Karoliny Korwin Piotrowskiej, która publicznie stanęła w obronie Dody w swoim podcaście. Ten akt wsparcia odbił się szerokim echem i stał się przyczynkiem do dyskusji o skali hejtu kierowanego w stronę artystki. Sama Doda przyznała, że takie sygnały solidarności są dla niej ważne, choć nauczyła się radzić sobie sama.
Jej kariera nie zwalnia tempa – trwa praca nad filmem dokumentalnym dla Amazon Prime Video, a artystka zapowiada kolejne projekty muzyczne. Mimo upływu lat pozostaje jedną z najbardziej aktywnych i wyrazistych gwiazd polskiej sceny.









Dołącz do dyskusji!
Podziel się swoją opinią o artykule
💬 Zobacz komentarze